Od zarania dziejów ludzie czegoś się bali. Burzy, zaćmienia Słońca, czarownic, dusiołków, południc… Każda epoka ma swoje lęki, a we współczesnej historii świata wspomaganej ruchomym obrazem, niemal każda dekada. Nie wszyscy lubimy się bać, a nawet jeśli, staramy się jakoś ten lęk złagodzić. Już od kilku dziesięcioleci kino wychodzi naprzeciw oczekiwaniom ludzi i wśród horrorów znalazły swoją niszę czarne komedie. Rok temu zaproponowaliśmy wam kilka nowszych produkcji (tutaj). Dziś zapraszam na TOP 5 klasyki zgrabnie wyśmiewającej strach, którą warto raz na kilka lat sobie odświeżyć, a i która zapewni wam wiele ubawu ze znajomymi w Halloween!
Martwe zło 2 / Evil Dead II (1987)
Tak, konkretnie druga część. Dlaczego tylko ta? Bo uważam, że jest to absolutne mistrzostwo łączące lekką dobrą fabułę z mrocznym klimatem podniszczonego domku w środku ciemnego lasu i śmiechem obciążonym absurdem. Martwe zło z 1981 roku opierało się dokładnie na tym samym schemacie co jego następca z tym wyjątkiem, że było pozbawione komediowego klimatu. Tak naprawdę możecie pominąć pierwotną wersję i od razu zasiąść do obrzydliwo-śmiesznej uczty dla oka. Trzecia część niestety nie urzekła mnie tak bardzo, choć wielu właśnie zwieńczenie serii uważa za najlepsze.
O czym jest Martwe zło 2?
Ash liczy na spokojny wieczór na odludziu ze swoją ukochaną Lindą, w chatce w środku lasu. Niestety dla nich, odnajdują taśmy, na których nagrane jest zaklęcie przywołujące tytułowe martwe zło, które opętuje dziewczynę. Bohater musi sobie poradzić z otaczającymi go mrocznymi siłami i popadaniem w szaleństwo. To będzie dla niego męcząca noc pełna wrażeń, a zło nigdy nie śpi.
Laleczka Chucky / Child’s Play – seria (1988-2004)
Bardzo dobra seria dla dorosłych, którą aktualnie z przyjemnością sobie odświeżam, do tego pokazująca manierę widoczną w horrorach lat ‘80 i ’90. Czarny charakter zginął? Tytuł się sprzedał, spokojnie, jakoś go wskrzesimy! I dobrze, że Laleczka Chucky doczekała się kilku zmartwychwstań, ponieważ każda kolejna część jest coraz lepsza. O ile początek serii można nazwać typowym horrorem, mimo swojej groteski (serio? Morderca opętujący popularną lalkę dla dzieci?), o tyle już druga część przepełnia dobry humor 18+, nie wspominając o czwartej, Narzeczonej laleczki Chucky. Scenarzyści się nie patyczkują. Jest bezwzględny morderca. Są przekleństwa i seksualne podteksty! Czarny charakter nie musi prowadzić długich monologów, krótkie komentarze i riposty rozłożą na łopatki każdego ponuraka.
O czym jest Laleczka Chucky?
Przestępca Charles Lee Ray, postrzelony przez ścigającego go policjanta, włamuje się do sklepu z zabawkami. Świadom zbliżającego się kresu swojego kryminalnego życia nadal nie ma zamiaru tak łatwo odpuścić. Używając czarnej magii, ostatnim tchnieniem wypowiada regułę zapewniającą wydłużenie żywota. Problem w tym, że nie w umierającym ciele, a w popularnej zabawce, którą miał akurat pod ręką. Laleczkę dostaje w prezencie na szóste urodziny Andy. To dobry początek serii wzbudzającej strach przez kolejne lata. A wy uwierzylibyście dziecku, że jego zabawka naprawdę do niego mówi i nie jest tak sympatyczna, jak się wydaje?
Egzorcysta 2 i 1/2 / Repossessed (1990)
Niestety zmarły już siedem lat temu (naprawdę tak dużo czasu minęło???) Leslie Nielsen był niekwestionowanym mistrzem slapstickowych komedii pełnych groteski i przerysowanych postaci. Jeśli lubicie ten rodzaj humoru, polecam wam Egzorcystę 2 i 1/2. Po lęku przed opętaniami i antychrystami w latach ’70 i jeszcze na początku lat ’80 przyszła wreszcie pora na oczyszczenie. Proponowany film nie tylko odczarowuje przerażający wizerunek osoby, której ciałem zawładnął demon, ale i wyśmiewa społeczeństwo ogłupiane przez papkę, którą serwuje mu telewizja.
O czym jest Egzorcysta 2 i 1/2?
Ojciec Jedidiah Czymogę lata temu przeprowadził egzorcyzmy na małej dziewczynce Nancy i choć zabiegi powiodły się, Szatan obiecał, że powróci. Po tym wydarzeniu egzrcysta odszedł w cień, nigdy więcej nie chcąc zbliżać się do opętanych osób. Niestety demon dotrzymuje obietnic – lata później, gdy Nancy jest matką dwójki dzieci i żoną, zło powraca. Czymogę staje przed dylematem – dotrzymać złożonej sobie obietnicy, czy ponownie pomóc osobie, którą już kiedyś wyzwolił? I społeczeństwu, nieświadomemu zagrożenia z przejęciem oglądającem w telewizji relację na żywo z egzorcyzmów.
Dracula – wampiry bez zębów / Dracula: Dead and Loving It (1995)
Ponownie Leslie Nielsen, ale tego tytułu po prostu nie można ominąć. Choć temat wampirów stanowczo nie należy do moich ulubionych i często mnie nudzi, Wampiry bez zębów oglądałam wiele razy. Wiecie co w tej produkcji jest najlepsze? To jedna z dwóch, obok Draculi Coppoli z 1992 roku, najlepszych adaptacji książki Brama Stokera, jaką widziałam. Sądzicie, że slapstickowa komedia nie może odwzorować klasyki literatury grozy? Koniecznie przeczytajcie Draculę i obejrzyjcie ten film – czekam na komentarze z wrażeniami.
O czym jest Dracula – wampiry bez zębów?
O tym samym, co książka Dracula Brama Stokera, tylko okraszone groteskowym humorem.
Straszny film / Scary Movie (2000)
Dzisiejsze zestawienie przedstawiłam chronologicznie od najstarszego do najnowszego filmu, a też tak wypada, że dla mnie absolutnym TOP 1 czarnych komedii jest właśnie Straszny film (część pierwsza). Moim zdaniem zasłużył na miejsce w historii kina. Jest lekki, jest głupi i parodiuje wiele ważnych horrorów, głównie slasherów, powstałych do 2000 roku. Chcecie produkcji, przy której nie trzeba wiele myśleć i nadaje się na wieczór przy piwie ze znajomymi? To jest idealne rozwiązanie! Jeśli jeszcze go nie widzieliście, koniecznie musicie to nadrobO czym jest Straszny film?
W szkole dochodzi do morderstwa. Grupka przyjaciół domyśla się, co może być tego powodem – nieumyślne zabójstwo, którego dopuścili się minionego lata (Koszmar minionego lata). Teraz wszyscy są w niebezpieczeństwie, gdyż na każdym kroku czekać może na nich morderca w masce rodem z Krzyku. Tak jak w Blair Witch Project, i tu nie da się ukryć. Walki z Matrixa, napięcie seksualne z American Beauty, słynny tekst z Szóstego zmysłu… To nadal nie wszystkie nawiązania. A wy ile z nich jesteście w stanie odnaleźć?