Showrunnerka Wiedźmina od Netflixa, Lauren Hissrich przyznała, że otrzymała nieprzychylne opinie na temat Yennefer, ukazanej w drugim sezonie. Wobec tego, problemy fabularne prawdopodobnie zostaną rozwiązane w następnym sezonie.
Wiedźmin zadebiutował w 2019 roku i zapowiadał się obiecująco. Krytycy oraz fani nie zachwycili się pierwszym sezonem, lecz adaptacja przyciągnęła nowych odbiorców, do których książki i gry wcześniej nie dotarły. Większość tego sukcesu została zaprzepaszczona w drugim sezonie. Miłośnicy serii skrytykowali serial, ponieważ bardzo odbiegał od materiału źródłowego. Następnie ogłoszono, że Henry Cavill, który gra głównego bohatera Geralta z Rivii odchodzi po trzecim sezonie. Nie pomogło to rosnącej negatywnej opinii na temat telewizyjnej adaptacji.
Jednym z najczęstszych zarzutów wobec drugiego sezonu była postać Yennefer. Scenarzyści zdecydowali się odejść od materiału źródłowego, a Yennefer może być tego największym przykładem. Nie będziemy zdradzać szczegółów, ale czarodziejka zachowuje się w sposób, który nie przypomina jej postaci z książek.
Showrunnerka Lauren Hissrich wspomniała reakcje widzów.
„Jak mogłaś to zrobić tym postaciom?” „Nigdy nie będą w stanie jej wybaczyć”. Cóż, to po prostu staje się dla nas problemem fabularnym.
Lauren Hissrich says she received a lot of feedback about Yennefer's acts in S2
"'How could you do that to these characters?' 'They'll never be able to forgive her.' Well, that just becomes a story problem for us,"
Lauren teases "romantic reconnections" between the two at… pic.twitter.com/knH5mzk3QO
— Redanian Intelligence (@RedanianIntel) May 12, 2023
Trzeci sezon rozpocznie się od święta Belleteyn. To właśnie podczas tego festiwalu zobaczymy, jak Yennefer wkłada wiele wysiłku, aby wynagrodzić swoje przeszłe uczynki.
Pomimo fali krytyki, zespół stojący za serialem jest całkiem pewny swojej zdolności do pracy nad ogromnym upadkiem po ostatnim sezonie.