W wywiadzie dla serwisu The Playlist reżyser trzech odcinków Hawkeye (pierwszych dwóch i ostatniego) powiedział, że bardzo chciał by Paul Rudd znalazł się w obsadzie. Rhys Thomas wyjaśnił iż bardzo podobała mu się energia odtwórcy roli Ant-Mana oraz Jeremy’ego Rennera podczas trasy promującej ostatnią część Avengers. Jego zdaniem bohater z tak dużym potencjałem komediowym jak Scott Lang dobrze wpasowałby się w najnowsze przygody Clinta Bartona. Niestety Marvel Studios postanowiło na razie oszczędzać herosa.
Thomas zasugerował też, że widzowie zobaczą debiut jakiejś nowej i niezapowiadanej wcześniej postaci. Do tej pory zobaczyć można było m.in. Kate Bishop oraz Echo, ale zgodnie z jego wypowiedzią pojawi się ktoś kogo imienia nie mógł wyjawić. Od jakiegoś czasu po sieci krążą plotki jakoby Vincent D’Onofrio miał powrócić do roli Kingpina właśnie w serialu Hawkeye. Doniesienia te jak na razie nie zostały potwierdzone.
D’Onofrio po raz pierwszy zagrał Wilsona Fiska w produkcji Daredevil dla Netflixa. Był on jednym z najgroźniejszych przeciwników głównego bohatera, w którego wcielał się Charlie Cox. Odnośnie tego aktora także już niejednokrotnie pojawiały się plotki o jego powrocie do roli Matta Murdocka w filmie Spider-Man: Bez Drogi do Domu.