Komiks został stworzony przez Jacka Kirby’ego i Stana Lee oraz opublikowany przez Marvel Comics w latach 1963-1981. Sgt. Fury and his Howling Commandos opowiada o Nicku Furym, granym w MCU przez częstego współpracownika Tarantino, Samuela L. Jacksona i jego elitarnym oddziale Howling Commandos, który walczy z nazistami w okopach i udowadnia, że jest siłą, z którą należy się liczyć. Pojawienie się Nicka Fury’ego po raz pierwszy sprawiło, że Tarantino z pewnością chciałby nakręcić film wojenny i opowiedzieć o tym, jak postać staje się heroicznym bohaterem.

Sgt. Fury and His Howling Commandos Annual (1965) #2
W rozmowie z MTV w czasie premiery filmu Bękarty wojny z 2009 roku przyznał, że klasyczny komiks miał znaczny wpływ przy tworzeniu produkcji. Tarantino był związany z adaptacjami komiksów w przeszłości, w dużej mierze na bardzo wczesnym etapie swojej kariery. Wśród nich były takie jak Luke Cage, Srebrny Surfer i inne.
Jednak reżyser powiedział w przeszłości, że nigdy nie skusiłby się na stworzenie filmu w Marvel Cinematic Universe.
Trzeba być najemnikiem, żeby robić takie rzeczy. A ja nim nie jestem. Nie szukam pracy.
– powiedział w rozmowie z Los Angeles Times.
Wobec tego, jeśli studio chciałoby zobaczyć Sgt. Fury’ego and his Howling Commandos pod kierownictwem Tarantino, prawdopodobnie musiałoby to być oddzielone od reszty franczyzy.
Tarantino wcześniej trafił na nagłówki gazet za stwierdzenie, że jego następny film fabularny, dziesiąty w jego karierze reżyserskiej będzie jego ostatnim przed przejściem na emeryturę. Mając to na uwadze, prawdopodobnie nie będzie to film Marvela.