Wraz z premierą Prey’a w maju tego roku, twórcy udostępnili także wersję demonstracyjną tegoż tytułu na XONE i PS4. Zrezygnowali jednak z PC, tłumacząc, że gracze mają możliwość zwrotu gry na Steamie. Niestety, nie tyczyło się to wersji pudełkowych. Na szczęście, studio postanowiło wypuścić demo na komputery osobiste, które umożliwia około godzinną zabawę z tytułem, pozwalając nam do tego przenieść później stan rozgrywki do pełnej wersji gry.
Jeśli mieliście wątpliwości, czy Prey będzie chodził płynnie na waszych komputerach, co jest uzasadnioną obawą, jeśli przypomnimy sobie problemy z Dishonored 2, osobiście mogę zapewnić, że tytuł jest dobrze zoptymalizowany. Testowo wypróbowałem go na procesorze AMD Phenom II x4 960t z 2011 roku i karcie graficznej Radeon R7 260X 2GB z 2013 roku – czyli sprzęcie antycznym, kategorycznie niespełniającym minimalnych wymagań – i spokojnie działał w 30 klatkach na wysokich opcjach. Co najważniejsze, gra chodzi na procesorach niewspierających SSE 4.1 (np. wyżej wymienonym Phenom II), czego początkowo nie można było powiedzieć o Dishonored 2 (naprawione po łatkach).
Źródło: bethesda.net