Blizzard wypuścił dzisiaj film przedstawiający kulisy pracy nad ich ostatnim filmem animowanym - Overwatch: Pobudka.
Około dwa tygodnie temu Blizzard wypuścił krótki film animowany, przedstawiający historię jednej z bohaterek Overwatcha – Mei. Jest to już kolejny film krótkometrażowy, prezentowany przez twórców. W ten sposób starają się zarysować świat i historie, co byłoby ciężkie do zrobienia w samej grze bazującej na potyczkach wieloosobowych, w których zagnieżdżenie jakiejkolwiek historii mogłoby być problematyczne.
Twórcy wychodzą takim działaniem naprzeciw graczom, którzy poza zwykłą rozgrywką, cenią sobie całą otoczkę. Nie robią tego przy tym w sposób nachalny i uprzykrzający. George Kristic, reżyser gry, wyjaśnia to szerzej, mówiąc:
To jest właśnie nasz cel, nasza misja. Nawiązać więź z graczami. Sprawić, by coś poczuli i poruszyć ich. Jeśli zbiór pikseli na ekranie potrafi wzbudzać emocje, to odnieśliśmy sukces.
Możemy być więc pewni, że Blizzard uraczy nas jeszcze nie jednym filmem. Widać, że twórcy traktują swój świat poważnie, więc od graczy mogą spodziewać tego samego.