Aktorka wychowała się na zamku w Berwickshire, odebrała staranne wykształcenie, a jej szkolną koleżanką była przyszła lady Di, księżna Walii. Wybitnie zdolna Swinton uczęszczała na uniwersytet w Cambrigde i uzyskała dyplomy z socjologii i literatury angielskiej. Mimo że były to już lata 80. zeszłego wieku, w kręgach arystokracji nadal w dobrym tonie było spędzić życie jako „lady” u boku męża. Jednak Tilda oprócz inteligencji i urody ma w sobie buntowniczego ducha i postanowiła pójść inną drogą. Od czasów studiów grała na deskach teatrów, jednak planowała zostać dziennikarką. W 1985 poznała awangardowego artystę Dereka Jarmana i to zmieniło jej życie. Jej debiutem na dużym ekranie była właśnie rola w jego filmie Caravaggio. Obraz odniósł sukces, a Swinton zagrała w kilku następnych projektach Jarmana. Kiedy zmarł w 1994 na AIDS, przez dwa lata odmawiała grania.
Jest posiadaczką androgynicznej urody, i zdarza jej się grać postaci męskie (np. horror Suspiria) lub „nieokreślone” (archanioł Gabriel w Constantine z Keanu Reevesem). Każda scena z jej udziałem zostaje w pamięci. Aktorka jest tak charakterystyczna, że często właśnie ją widzowie pamiętają najlepiej z całego filmu. I przez lata praktycznie się nie zmieniła. Wciąż wygląda prawie tak samo, jak w 1986, kiedy debiutowała.
Często występowała w obrazach Jima Jarmuscha, ale lubi też klimaty fantastyczne. Pojawiła się w takich filmach, jak: zakręcona Adaptacja, nieoczywiste Vanilla Sky, zabawny Grand Budapest Hotel, Ciekawy przypadek Benjamina Buttona, Musimy porozmawiać o Kevinie, Teoria wszystkiego, Kochankowie z księżyca.
Była zimna jak lud jako Biała Czarownica w kilku częściach Opowieści z Narnii, grała wampirzycę w Tylko kochankowie przeżyją, była cyborgiem w Teknolust, zmiennopłciowym arystokratą podróżującym w czasie w Orlando. Za rolę w Michaelu Claytonie otrzymała Oscara. Pojawiła się w dramacie sci-fi Snowpiercer: Arka przyszłości, fantastycznonaukowych Doktor Strange, Avengers: Koniec gry, Truposze nie umierają, koreańskim Okja. Jeśli czegoś nie wymieniłam, wybaczcie. Tyle ich jest…
Jaka jest Tilda Swinton? Lubi przekraczać granice i grać dziwne postacie. Zakłada męskie garnitury i rzadko się maluje. Nie boi się wyzwań. Aktorka była np. częścią instalacji w muzeum w Nowym Jorku w 2013. Wystawiła się na pokaz leżąc w szklanej skrzynie przez ponad 6 godzin (czemu nie w trumnie?). Opis głosł: „The Maybe 1995/2013. Żywy artysta, szkło, stal, materac, poduszka, len, woda i okulary”.
Nigdy do końca nie rozumiem, w jaki sposób społeczeństwo decyduje, kto jest piękny, a kto nie. Ale otwarta twarz i zdolność do życzliwości zawsze wydają mi się wiarygodnymi znakami.
Kiedy patrzymy na nią, wydaje się aniołem, starożytną, może cyborgiem. W każdym razie trudno sobie wyobrazić, by miała życie osobiste. A jednak. Z Johnem Byrnem , szkockim dramaturgiem ma dwoje dzieci, bliźniaków Xaviera i Honor Swinton Byrne. Obecnie aktorka mieszka ze swoim partnerem Sandro Koppem na zamku w Szkocji.
Wszystkiego najlepszego!