FIRE – SEZON 1, ODCINEK 12
Zdecydowanie najlepsze odcinki Z Archiwum X związane były z pojawianiem się postaci fantastycznych, które swoimi paranormalnymi umiejętnościami krzywdziły innych. Nie znosiłem tego ciągłego zmieniania motywu obcych, dlatego najlepiej wspominam odcinki pokroju Ognia. Na ekranie oglądamy fenomenalnego Marka Shepparda jako złowrogiego podpalacza (oczywiście z charakterystycznym brytyjskim akcentem), doprowadzającego swoimi zdolnościami do śmierci kolejnych bogaczy. Na jego trop wpadają kultowi agenci, jednak nawet po napisach końcowych wciąż zastanawiamy się nad charakterystycznym dla serialu cliffhangerem i losem dalszym losem łotra. – Mateusz Michałek

Źródło: x-files.fandom.com