Site icon Ostatnia Tawerna

Nowy film z serii „Scooby-Doo”? James Gunn odpowiada

Logo "Scooby-Doo"

Na pewno większość fanów słynnego Psa Detektywa chciałaby zobaczyć powrót Freddy’ego Prinze Jr. (Fred), Sarah Michelle Gellar (Daphne), Lindy Cardellini (Velma) oraz Matthew Lillarda (Kudłaty) na wielki ekran. To właśnie James Gunn napisał scenariusz do pierwszego filmu z 2002 roku oraz do jego sequelu pt. Scooby-Doo 2: Potwory na gigancie (2004). Miał on także stworzyć trzecią część filmowych przygód Tajemniczej Spółki, ale projekt został porzucony. Wczoraj w końcu udzielił odpowiedzi widzom, czy doczekają się kiedykolwiek kontynuacji.

Pierwsze pełnometrażowe filmy o Scooby-Doo mają już około dwudziestu lat. Mimo że nigdy nie zachwycały CGI czy efektami specjalnymi, to bardzo wielu fanów Tajemniczej Spółki ma wielki sentyment do obu produkcji, ponieważ na pewno ciepło wspominają je z dzieciństwa.

James Gunn (Strażnicy Galaktyki, Peacemaker, nowy Legion samobójców) udzielił w końcu odpowiedzi na dręczące widzów pytanie, czy kiedykolwiek wróci do tego projektu lub stworzy od nowa trzecią część.

Zaczęło się od Tweeta użytkownika @hzjoetv, który napisał:

James Gunn powinien zrobić „Scooby-Doo 3” i sprawić, aby ekipa znowu była razem ten ostatni raz.

Scenarzysta zaskoczył wszystkich, odpowiadając w ten specyficzny sposób:

Rozważałem to. Jednak długość życia doga niemieckiego to około osiem lat, więc nie wiem, jak sobie z tym poradzić.

Całą konwersację Gunna z fanami możecie zobaczyć tutaj:

Ta na swój sposób żartobliwa odpowiedź jednoznacznie sugeruje, że kontynuacji raczej się nie doczekamy. Mimo wszystko jeszcze w 2020, scenarzysta opowiedział o interesującej fabule porzuconego projektu:

Tajemnicza Spółka zostaje zatrudniona przez pewne miasto w Szkocji, którego mieszkańcy narzekają na to, że są dręczeni przez potwory. Potem okazuje się, że te stworzenia to tak naprawdę ofiary, więc Scooby i Kudłaty muszą popracować nad tym, że mają uprzedzenia i mają ograniczony światopogląd. Tak, mówię poważnie.

Pomimo że na razie nie ma szans na nowy film pełnometrażowy i powrót aktorów znanym wielu z dzieciństwa, to na fanów Scooby-Doo czeka zupełnie nowa przygoda. Powstaje animacja dla dorosłych pt. Velma od Mindy Kaling. Będzie najpewniej odbiegać od oryginału — pierwsza udostępniona klatka z serialu przedstawia tytułową bohaterkę, pochylającą się nad trupem kobiety z czaszką rozciętą wpół i usuniętym mózgiem. Więcej szczegółów o nadchodzącym serialu znajdziecie tutaj. Velma zadebiutuje wkrótce na HBO Max.

Exit mobile version