Obecnie trwają prace nad aktorską wersją bajki Aladyn z 1992 roku. Jej reżyserem będzie Guy Ritchie, który zaliczył ostatnio dużą wpadkę z filmem Król Artur: Legenda Miecza. Jak będzie tym razem?
W rozmowie z portalem Screen Rant, Nevar Negahban – który został obsadzony jako ojciec Jasmine – zdradził, czego powinniśmy się spodziewać po nowej wersji Aladyna. Na pytanie, czy będzie śpiewał, odpowiedział:
(Śmiejąc się) Nie. Nazywam się „Sindbad Żeglarz”, więc to moje imię. Nie jestem piosenkarzem. Moje dzieci, śmieją się ze mnie, kiedy zaczynam śpiewać. Wizja Guya sięga głębiej. To jest jedna z tych rzeczy, które bardzo chciał zrobić, przy czym jest bardzo ostrożny i podkreśla, że chce uhonorować postacie.
Staranne podejście Ritchiego powinno zostać mile przyjęte przez wielu fanów oryginalnego filmu. Oczywiście, będzie to produkcja Hollywoodzka, więc zawsze pozostaje jakaś doza niepewności. Jednak aktor zapewnia, że możemy spać spokojnie i zaufać wizji Ritchiego.
Jest bardzo, bardzo ostrożny. Chce pokazać głębie każdej z tych postaci, a sama produkcja będzie filmem, który nie ma znaczenia, ile masz lat, a będziesz się z tego cieszyć. To fantastyczny zespół. Piękna, piękna drużyna. Mam na myśli kostiumy, które zobaczycie. Wspaniałe! Nie do wiary!
Pozostaje nam tylko zaufać słowom Negahbana i poczekać na efekt końcowy.
Zobacz również: Pierwsze zdjęcie z planu „Aladyna”
Przypomnijmy, że scenariusz nowej wersji napisał John August. Ekipa pracuje w Londynie.