Site icon Ostatnia Tawerna

Najfajniejsze zołzy z bajek Disneya

Czarownice zawsze bardzo mnie fascynowały. Jako dziecko trochę się ich bałam, jednak czułam, że to wyjątkowe postacie. Czasami bywały ciekawsze od głównych bohaterów, chociaż w przypadku animacji Disneya dość często ukazywano je w  złym świetle. Dziś podzielę się z wami subiektywną listą moich ulubionych wiedźm.

Zła królowa, Królewna Śnieżka i siedmiu krasnoludków (1937)

Macocha Śnieżki, technicznie rzecz biorąc, nie była do końca czarownicą, ale ponieważ posiadała pewne magiczne gadżety i jako taką moc, dzięki której przemieniła się w wiedźmopodobną postać, ląduje na tej liście. A skąd takie wysokie miejsce? Ano dlatego, że najgłębiej zapadła mi w pamięć z tym swoim krzywym nochalem i błyszczącym jabłkiem. Poza tym ta historia jest chyba najbardziej charakterystyczna ze wszystkich i przede wszystkim uważana za pierwszą pełnometrażową produkcję wytwórni.

 

Diabolina, Śpiąca królewna (1959)

Miała na usługach całą armię potworów, dysponowała ogromną mocą magiczną, a jej demoniczny entourage bardzo mi imponował. Jak na postać z bajki, była wyjątkowo mroczna. Mam wrażenie, że twórcy mocno zainspirowani motywem z baśni Charlesa Perraulta oraz braci Grimm postanowili zachować pełen grozy charakter Diaboliny. Kreacja Angeliny Jolie w filmowej adaptacji pod tytułem Czarownica, chociaż udana, w moim odczuciu trochę niepotrzebnie osłodziła wizerunek znany z bajki.

Urszula, Mała syrenka (1989)

To dopiero oryginalna figura! Przełamała schemat kościstej czarownicy z brodawką na nosie. Motywem jej działania była zazdrość o piękny głos córki króla Trytona, a nie urażona duma, jak to było w przypadku Diaboliny. Posłużyła się podstępem, by wzbudzić zaufanie Arielki, i wykorzystała naiwność dziewczyny. Trzeba jednak przyznać, że pomimo nadmiaru kilogramów (i macek) miała w sobie charyzmę i pewien dziwny urok.

Zła Wiedźma Mim, Miecz w kamieniu (1963)

Chociaż ta postać pojawia się w bajce prawie na samym końcu i właściwie nie udaje jej się zbyt skutecznie namieszać, to według mnie jest warta zapamiętania. Podczas przechwałek przed Arturem Mim kilkukrotnie zmienia swoją postać, dzięki czemu dowiadujemy się o największym talencie czarownicy. Jej zapalczywość okazuje się zgubna i gdy w trakcie magicznego pojedynku z Merlinem Mim przemienia się w coraz to większe kreatury, oponentowi udaje się ją przechytrzyć. Stary czarodziej przeistoczył się w maleńkiego wirusa tropikalnej choroby i tym samym wpędził zdezorientowaną antagonistkę w gorączkę, skutecznie eliminując ją z walki.

Dżafar, Aladyn (1992)

Żeby przełamać trochę ten matriarchat, przytoczę przykład męskiego przedstawiciela magicznej braci, który zasłynął swoją zapalczywością i zachłannością. Tak samo, jak niektóre z wymienionych wcześniej osobistości, Dżafar posiadał umiejętność przemieniania się w diaboliczne kreatury, a motorem napędowym jego działania nie były zbyt wyszukane motywy. Ze względu na wysoką pozycję na dworze Sułtana, każda intryga wydawała się trudniejsza do zdemaskowania.

Podsumowanie

Współcześni twórcy czerpią garściami z fantastycznych kreacji Disneya. Negatywni bohaterowie też powinni mieć ciekawe osobowości i odznaczać się charakterystycznymi cechami, po to, żeby widzowie dobrze zrozumieli fabułę. Zaprezentowane przeze mnie postacie wydają mi się interesujące, bo każda z nich wniosła do świata bajki coś innego. Mimo różnych motywów postępowania, sposobów siania grozy czy wyglądu ich wspólną cechą jest wysoki poziom reprezentowanego zła.


Inne artykuły z miesiąca tematycznego:
Upodlony bohater – Batman Nolana
A kiedy to ty jesteś tym złym! – czyli o grach z czarnym charakterem w roli głównej
Jak budzić strach? – modowy poradnik dla łobuzów
Zły nieujawniony Przykłady historii, w których nie ma na kogo zwalić winy
Bo to zła kobieta była…

Exit mobile version