Posiadacze PS4 mogą nie przejmować się wymianą sprzętu w najbliższym czasie. Jak się dowiedział portal Kotaku jeszcze przez przynajmniej 2 lata nie usłyszymy o nowej konsoli od japońskiego giganta.
Według doniesień nowa wersja znanej konsoli ma kłaść silny nacisk na technologię VR a ma być napędzana przez najnowsze procesory oraz układy graficzne AMD. Zastanawia mnie kwestia czy nie zobaczymy podobnej sytuacji, jaka miała miejsce przy premierze PlayStation 4 oraz Xbox One, które według zapowiedzi miały być mocniejsze od pecetów, jednak okazało się, że komponenty w nich użyte miały moc obliczeniową zbliżoną do ówczesnych gamingowych maszyn PC.
Jedyne co mogłoby przyspieszyć pojawienie się nowej konsoli od Sony, to jakieś konkretne działanie ze strony konkurencji, czyli Microsoftu. Jeśli firma Billa Gatesa ogłosiłaby nowy model swojego Xboxa, to zapewne w dość szybkim czasie usłyszelibyśmy o PS5.
Serwis odniosło się również do Dev-kitów (zestaw narzędzi dla programistów, służące do tworzenia aplikacji i oprogramowania), które krążą po sieci. Jeśli faktycznie coś jest na rzeczy, to musi wiedzieć o tym bardzo mała ilość osób.
Według słów pracowników Sony nie można się spodziewać nowej konsoli wcześniej niż w 2020 roku. Nie dostali żadnej informacji na temat pojawienia się nowej wersji konsoli. Aktualnie niektóre zespoły są zaangażowane w produkcje gier na PS4, które mają ukazać się w 2019 roku.