Każde uniwersum fantastyczne ma to do siebie, że raz na jakiś czas, jeden z bohaterów musi zostać uśmiercony. Zakończenie żywota często jest ważnym elementem fabuły i znacząco wpływa na losy pozostałych postaci. Zainspirowani poczynaniami Thanosa z MCU postanowiliśmy przyjrzeć się takim protagonistom, którzy pozostawili fanów niektórych serii w żałobie.
Mufasa – Król Lew
Chociaż premiera Króla Lwa miała miejsce w 1994 roku, to mówi się o niej do dziś. Wpływ na to miała świetna animacja i genialny scenariusz. W Internecie jednak jeszcze częściej wymieniane jest zdarzenie, do którego doszło w filmie. Śmierć Mufasy. Scena, przy której płaczą nawet mężczyźni, przeszła do historii kina. Dzielny władca, zdradzony przez swego brata, ratujący syna, ginie pod kopytami rozpędzonego stada. Moment tragiczny, a dla wielu dzieci wręcz traumatyczny. Ale bądźmy szczerzy – dla wielu osób była to pierwsza śmierć bohatera jaką widzieli. A sam ojciec Simby, choć tak szybko musieliśmy go pożegnać, zapadł nam w pamięć. Chociaż w tym przypadku trzeba przyznać, że chyba wszystkie postaci pamiętamy świetnie po dziś dzień.

Źródło: LADbible