King Kong
Tego przedstawiciela małpiej ferajny zna chyba każdy. King Kong, imponujących rozmiarów prawdziwy król dżungli wzbudzał zdumienie i zachwyt od kiedy tylko pojawił się po raz pierwszy w kulturze masowej. Co ciekawe, wcale nie nastąpiło to w momencie premiery filmu z 1933 roku, przy okazji wydanej poprzedzającej go o dwa miesiące nowelizacji scenariusza. I tak oto zaczął się zwycięski pochód wielkiej małpy przed kolejne dekady popkultury – czy to w roli siejącego chaos monstrum, czy pełniącego rolę tragicznego antyherosa opowieści. Obok niezliczonych występów we wszelakich mediach, oryginalny koncept Konga doczekał się dwóch remake’ów, z 1976 i 2005 roku. Ostatni z kolei film z królem małp w roli głównej przypada na 2017 rok i Konga: Wyspę Czaszki, który wraz z odrestaurowaną wcześniej Godzillą stał się podstawą do stworzenia uniwersum potworów, nad którymi pieczę sprawują Legendary Entertainment i Warner Bros. Nie pozostaje nam nic innego zatem, niż czekać na (zapowiedziane już na przyszły rok) starcie tytanów. – Maciej Bachorski

Źródło: digitalfox.media