Szef Marvel Studios wyjawił, że „Doctor Strange in the Multiverse of Madness” będzie jeszcze ściślej powiązany z serialami z platformy Disney+.
Już od pewnego czasu wiadomo o bezpośrednim powiązaniu nowej odsłony przygód Doktora Strange’a z serialem WandaVision. Produkcja ze Scarlet Witch ma fabularnie poprzedzać i wiązać się z filmem o mistrzu sztuk mistycznych. Jak się okazuje Loki także ma mieć wpływ na wydarzenia tego obrazu. Niestety szef Marvel Studios, Kevin Feige nie doprecyzował w jak dużym stopniu. Biorąc pod uwagę pełny tytuł filmu (Doctor Strange in the Multiverse of Madness) oraz fakt, że wersja boga niezgody jaką zobaczymy w serialu jest z równoległej rzeczywistości, można bezpiecznie założyć dość ścisłe przenikanie się obu produkcji.
Co ciekawe, powiązań między serialami z Disney+ i filmami ma być w przyszłości więcej. Postacie w serialach będą się zmieniać i rozwijać, a efekty tych przemian zobaczymy w późniejszych występach filmowych poszczególnych bohaterów. Feige przyznał, że jest to dla nich nowa forma opowiadania historii, z którą bardzo chętnie będą eksperymentować.
Przypomnijmy, że wyczekiwany obraz o Lokim opowie historię boga niezgody po ucieczce z Nowego Jorku w Avengers: Koniec gry. Główny bohater ma nie tylko podróżować między różnymi miejscami, ale także znajdzie sposób na przemieszczanie się w czasie. Ma on wywierać wpływ na słynne wydarzenia historyczne.
Wśród jak dotąd zapowiedzianych seriali dla Disney+ znajdują się The Falcon and The Winter Soldier (jesień 2020), WandaVision, Loki (oba na wiosnę 2021), What If…? (lato 2021), Hawkeye (jesień 2021) oraz Ms. Marvel, Moon Knight i She-Hulk (na razie bez określonych terminów premier).