„Król mojego miasta, mojego kraju, mojej ojczyzny” – recenzja soundtracka do filmu „Czarna Pantera”
Muzyka w filmie nie stanowi już tylko tła dla fabuły. To coś znacznie ważniejszego. Dobrze dobrane utwory tworzą swoistą opowieść, która uderza w nieodkryte zakamarki naszych emocji, czego obraz nie jest wstanie zrobić. Soundtrack do filmu o królu T’Challi to najbardziej klimatyczna składanka, jaka dostarcza mi wielu wrażeń przed premierą filmu.
