Dr. Strange i Martwe Zło – recenzja filmu „Doktor Strange w multiwersum obłędu”
Jakże zaskoczyły mnie pierwsze doniesienia, które mówiły o niespodziewanej przemocy. O motywach rodem z horroru, które wgniatają ludzi w salach kinowych w objęcia ich foteli. Ciekawość zaś rosła wprost proporcjonalnie do zdziwienia. W końcu sam wylądowałem na seansie. I uwierzcie mi, zupełnie nie tego się spodziewałem...
