Gdy spoglądasz w otchłań, również otchłań spogląda w ciebie. Od ponad wieku jedyny Kontynent Ekumeny dzieli na pół linia okopów. W tym frontowym pasie Nieludzkiej Ziemi skażonej magią bojową wojska demokratycznej Republiki ścierają się ze sfanatyzowanymi wojownikami teokratycznego Cesarstwa Yoryckiego.
Tymczasem z dala od zgiełku pól bitewnych toczy się zupełnie inna walka, może nawet ważniejsza dla losów cywilizacji: niekończąca się batalia przeciwko mrocznym kultom, które oddają cześć złowrogim bytom zrodzonym u zarania czasu.
Wyznawcy demonów nie spoczną, póki nie uwolnią swych panów z więżącej ich Otchłani, by ci mogli pochłonąć ludzkość, tak jak czynili to z innymi rasami zasiedlającymi Ekumenę przez miliony lat.
Oto chylący się ku upadkowi świat, targany konfliktami społecznymi, etnicznymi i religijnymi. Nie brak tu ludzi gotowych na różne sposoby podpalić swój kraj. Klasy niższe stoją okoniem przeciw oligarchii. Nie wszystkie mniejszości chcą się podporządkować władzy. Nie wszystkie kulty można zaakceptować, zwłaszcza w sytuacji, gdy ich wyznawcy składają ofiary z ludzi, by przywołać demony … Autor doskonale buduje napięcie, prowadząc nas prosto w śmiertelny wir interesów, mrocznych rytuałów, oszustw i intryg … Szczerze polecam.
