Gry z popularnego gatunku battle royale nawet nieszczególnie zaangażowanym graczom kojarzą się z prostą formułą – przynajmniej kilkadziesiąt graczy zostaje zrzuconych na wielką mapę, z której żywy może wyjść tylko jeden. Zazwyczaj jednak główną metodą eliminacji przeciwników jest broń palna, jako że pozycje tej zwykle osadzone są realistycznym settingu (PUGB, Call of Duty: Warzone) lub lekko futurystycznym (Apex Legends). Hunter’s Arena: Legends zdaje się zrywać z tymi przyzwyczajeniami, przenosząc formułę do świata fantasy.
Głównym atutem, którym chwalą się twórcy, jest zmiana mechanik, tak by pasowały pod wybrane realia. Tytuł łączy więc battle royale z walką typową dla zręcznościowych gier RPG i rozwojem postaci. Produkcja weszła właśnie w ostatnie stadium zamkniętych beta testów. Już niedługo jednak wszyscy będą mogli zapoznaćsię z ciekawą formułą. 15 lipca na Steamie wystartuje bowiem publiczna wersja Hunter’s Arena: Legends w Early Access.