17 kwietnia 2018 w Multikinie w Złotych Tarasach odbył się przedpremierowy pokaz pierwszego odcinka nowej serii Westworld – jednej z ciekawszych produkcji HBO. Możliwość oglądania tego obrazu na sali kinowej wydała mi się doskonałą okazją do spojrzenia na adaptację z szerszej perspektywy. Nie zawiodłam się, srebrny ekran oddał magiczny nastrój po stokroć lepiej niż domowy odbiornik! Warto wspomnieć, że Polska zaraz po USA była drugim krajem, w którym taka ekskluzywna impreza odbyła się na długo przed oficjalną premierą.
Gdy zgasły światła
Alfredowi Hitchcockowi przypisuje się dość chwytliwy cytat: „film powinien zaczynać się od trzęsienia ziemi, potem zaś napięcie ma nieprzerwanie rosnąć”. Jonathan Nolan i Lisa Joy już w pierwszym sezonie udowodnili, że dobrze rozumieją znaczenie tych słów, ale… Nie traktują ich jako jedynego, słusznego sposobu na opowiadanie historii. Faktycznie, Westworld na samym początku ukazuje widzowi ideę parku rozrywki, w którym można pofolgować swoim najskrytszym fantazjom. Jednak później atmosfera, chociaż napięta, nie wydaje się zapowiedzią żadnej erupcji. To tak naprawdę stopniowo narastający, harmonijny i konsekwentny niepokój.

Kadr z serialu „Westworld”
Druga odsłona serialu przynosi kilka odpowiedzi, ale pozostawia też wiele pytań. Twórcy wprost sygnalizują, że mają w rękawie asa, którego zapamiętamy na długo. Kto uważnie oglądał pierwszy sezon, ten może mieć pewne przypuszczenia, ale ja jednak pozostawię to waszej domyślności. Tak, Ford naprawdę nie żyje!
Ponowne spotkanie
Od czasu, kiedy obejrzałam film Ridleya Scotta pod tytułem Łowca Androidów, zmieniło się moje postrzeganie istot wyposażonych w „sztuczną inteligencję”. Przestałam widzieć w nich tylko bezduszne roboty i potężne narzędzia w rękach słabszych ludzi. W momencie, gdy poznałam postacie takie, jak Dolores Abernathy (Evan Rachel Wood), Maeve Millay (Thandie Newton) czy Hectora Escatona (Rodrigo Santoro) stało się dla mnie jasne, że krwawy bunt jest tylko kwestią czasu. Chociaż ich przeznaczeniem jest odgrywanie w kółko przypisanych scenariuszy, tli się w nich życie. Mają wspólnych twórców, których motywacje są różne. Słodka i niewinna córka farmera rozpamiętuje każdą chwilę wypełnioną bólem i niczym Amazonka przemierza syntetyczną prerię na koniu w poszukiwaniu sprawiedliwości. Bernard wielokrotnie rozmawiał z dawną Dolores próbując przybliżyć jej świat, który był dla niej obcy, a teraz sam może stać się ofiarą jej gniewu. Oni wszyscy musieli zginąć! A Peter Abernathy powróci w kluczowej roli!
Zgoła inny cel przyświeca drugiej, jakże ważnej postaci, byłej prostytutce Maeve. Skupiona jest na pogoni za swoim poprzednim wcieleniem i gotowa jest nawiązać kruchy sojusz z jednym ze swoich dotychczasowych ciemiężycieli, by odnaleźć swoją córkę. Kolejne spotkanie z tymi postaciami było niczym wypicie mocnego drinka. Ich gorzki gniew i słodka determinacja w walce o swoje prawo do funkcjonowania mieszał się w przepysznych kreacjach aktorskich. Zaraz po seansie od razu zamarzyłam o następnej szklance. Wiecie, że facet w czerni to William?

Kadr z serialu „Westworld”
Bardzo łatwo można odnieść wrażenie, że wszystko, co do tej pory podarował nam serial, to po prostu nader rozbudowany wstęp do większej i znacznie bardziej skomplikowanej historii. Czy Wy też czekacie na Park nr 6?
PS. Impreza też się udała
Trzeba przyznać, że organizatorzy stanęli na wysokości zadania. Zaserwowali pyszny poczęstunek, autorskie drinki nawiązujące do postaci pojawiających się w serialu oraz kilka ciekawych atrakcji. Ja postanowiłam wcielić się na chwilę w Maeve i zrobić pamiątkowe zdjęcie w foto budce, a poza tym zrobić sobie gustowny tatuaż. After party uświetnił występ przepięknej tancerki burleskowej. Warszawa potrzebuje takich eventów, promujących dobre tytuły, z klasą i świetną aranżacją. Niech reszta świata dowie się, że doceniamy produkcje z najwyższej półki.
Łooooo! Jaram się tym serialem bardzo mocno! Mam wszystkie smaczki wyłapane i…….. nie płaczę po Fordzie 😀
A tak serio, to fajna relacja, wynika z niej, że i sam sezon nowy będzie superancki i to spotkanie bylo fajne. A to z tym, że u nas było od razu po Stanach to potwierdzone info?
Tak, info potwierdzone, bezpośrednio przed seansem dostaliśmy tę informację od przedstawicieli HBO 🙂