We love animated series for their remarkable plot, extraordinary characters and good humor. However, what we often remember the most is the intro. The catchy track that opens each episode is catchy and accompanies us for years. We present the favorite openings of the editors of The Last Tavern.
Seriale animowane kochamy za niebanalną fabułę, niezwykłych bohaterów czy dobry humor. Tym, co często najbardziej zapada nam w pamięć jest jednak intro. Chwytliwy utwór rozpoczynający każdy odcinek wpada nam w ucho i towarzyszy przez lata. Przedstawiamy ulubione openingi redaktorów Ostatniej Tawerny.
Batman: The Animated Series
Seria ta wielokrotnie gości w zestawieniach najlepszych ekranowych wersji przygód Batmana i nie bez powodu. To nadzwyczaj udana produkcja, której zawdzięczamy między innymi kultowe już kreacje Kevina Conroya i Marka Hamilla jako Batmana i Jokera (do tego stopnia, że obaj aktorzy powrócili w swych rolach w serii gier Batman: Arkham). Świetny jest także sam opening serialu.
W niecałą minutę twórcom udało się zaprezentować ogólną atmosferę animacji. Od pierwszych sekund w oczy rzuca się sugestywna wizja Gotham City zainspirowana wyraźnie świeżą wówczas wersją Tima Burtona (ach, te sterowce!), ale z wyraźną domieszką estetyki noir. Wtem pojawia się cudnie groteskowy batmobil, jadący na miejsce przestępstwa, a a chwilę później główny bohater. Batman przedstawiony jest jako nocny łowca, skąpany w cieniach, niczym upiór, którego dwójka zakapiorów nie jest nawet w stanie dotknąć, a chwilę po ich pokonaniu ulatnia się jak duch. Brzmi jak idealna esencja postaci i tak faktycznie jest. – Krzysztof Olszamowski