Dzielny ochotnik – recenzja komiksu „Świat mitów. Tezeusz i Minotaur”

Luca Ferry’ego doceniamy przede wszystkim za wydawaną w Polsce serię Świat Mitów. We współpracy z Clotilde Bruneau, Didierem Polim, Mauro de Lucą, Elvire de Cock i Fredem Vignaux stał się on niedawno współtwórcą kolejnego wyjątkowego dziełka – Tezeusza i Minotaura.

O mitycznym herosie

Wątpliwości w kwestii potencjalnego rodzicielstwa rozbudzają w Tezeuszu potrzebę odnalezienia swojego boskiego ojca, Posejdona. Jeden z największych mitycznych herosów antycznej Grecji, wtenczas nieświadomy swoich możliwości fizycznych, wyrusza w drogę. Po drodze pokonuje trzech siejących postrach w okolicy zbójów, czym zyskuje uznanie mieszkańców miasta. Szybko dowiaduje się, że to niejedyny problem, który trapi mieszkańców. Ateny przygotowują się bowiem do oddania władcy Krety Minosowi kolejnej części haraczu – ateńskich dzieci, które mają zostać rzucone na żer mieszkającemu w labiryncie Minotaurowi. Dzielny ochotnik Tezeusz podejmuje wyzwanie i płynie z młodzieżą na Kretę, gdzie planuje pokonać potwora.

Spektakularne wydanie

Każdy z tomów z serii Świat Mitów zachwyca estetyką wydania. Zarówno autorzy, jak i wydawcy wykorzystują mitologię grecką jako niewyczerpane źródło niezwykłych i fascynujących przygód. Sposób, w jaki podane są konkretne elementy fabuł, może zafascynować nie tylko parających się literaturą odbiorców czy fanów komiksów, ale i zwykłego, niczym niewyróżniającego się czytelnika o niesprecyzowanym guście. Dodatkowo – jak zapewne wiecie – każdy tom jest wzbogacony o opracowanie naukowe, w którym wybrany aspekt filozoficzny prezentowanego mitu jest poddany szczegółowej analizie. Opracowane jest również znaczenie owej opowieści dla dziedzictwa kulturowego. Tom Tezeusz i Minotaur nie został pozbawiony wspomnianych elementów.

Ponadto autorzy w sposób szczególny zadbali o aspekty wizualne – w tomie nie brakuje scen walki czy nagości i erotyki. Na twarzach bohaterów malują się różne emocje, które sprawiają, że czytelnik w jakimś stopniu staje się częścią opisywanej historii. Niektóre obrazy mogą wydawać się nieodpowiednie dla wrażliwych czytelników, niemniej jednak ostateczna decyzja należy do Was. Z pewnością komiks jest przeznaczony dla starszych czytelników, co najmniej 16+.

Czy warto?

Komiks nie jest długi, ma nieco ponad 50 stron. Z tego względu i jego cena nie jest wysoka. Wydaje mi się jednak, że mimo wszystko sposób, w jaki opowiadane są mityczne historie, obecność opracowania naukowego oraz estetyka wydania mogą mieć wpływ na ostateczną decyzję: kupić czy nie kupić. Według mnie – warto. Znaczenie dla dziedzictwa kulturowego jest niewątpliwe; są to historie, które każdy powinien znać!

Podmuch wyjątkowości

Jak dotąd w serii Świat Mitów zostały wydane: Antygona, Dedal i Ikar, Iliada, Odyseja, Edyp oraz Gilgamesz. Każda z wymienionych propozycji mnie zachwyciła i z niecierpliwością czekałam na kolejny tom – Tezeusza i Minotaura. A już niedługo na księgarnianych półkach znajdziecie Heraklesa. Możemy sobie tylko wyobrażać, jak piękne będzie wydanie!