Ncutiego Gatwę można znać już z serialu Netflixa Sex Education (Eric Effiong), otrzymał także nagrodę dla najlepszego aktora oraz nagrodę dla najlepszego występu komediowego mężczyzn w 2020 na szkockim BATFA, a także wiele innych nominacji. Znamy już jego wrażenia na temat nowego etapu w karierze – wcielenia się w Doktora Who w nadchodzącym sezonie serialu:
Nie ma właściwych słów, które mogłyby opisać, jak się czuję. To mieszanka bycia zaszczyconym, niesamowicie podekscytowanym i oczywiście, nieco wystraszonym. Ta rola i ten serial znaczy tak wiele dla tak wielu na całym świecie, w tym dla mnie i każdy z moich wielce utalentowanych poprzedników poradził sobie z tą wyjątkową odpowiedzialnością i przywilejem z najwyższą starannością. Będę dążył do tego samego.
Dodał także, że jest nieco przytłoczony emocjami, związanymi z tak dużym przedsięwzięciem:
To bardzo emocjonalne. Mogę przyznać, że obudziłem się z płaczem, a potem zacząłem tańczyć… Jestem zadowolony, że wszyscy już wiedzą i nie muszę tego trzymać w sekrecie, bo nie jestem w tym dobry.
Showrunnerem nowego sezonu będzie Russell T. Davies, który znany jest już z pracy nad Doktorem Who w 2006. Ncuti Gatwa w swoich wypowiedziach odniósł się do jego powrotu:
Russell T. Davies jest prawie tak samo kultowy, jak sam Doktor i możliwość pracy z nim jest spełnieniem marzeń. Jego styl pisania jest dynamiczny, ekscytujący, niesamowicie inteligentny i przepełniony niebezpieczeństwem.
Doktora Who możecie obejrzeć na HBO Max.