Simpsonowie
Serial Matta Groeninga to zdecydowanie jedna z najdłużej emitowanych produkcji w historii telewizji. Emisję rozpoczęto w 1989 r. i doczekaliśmy 31. sezonów komediowych przygód rodziny Simspsonów: Homera, Marge, Barta, Lisy i Maggie. W każdym z nich (poza pierwszą serią) twórcy przygotowują specjalny odcinek halloweenowy – Straszny domek na drzewie, który inspirowany jest przede wszystkim popularnymi horrorami i filmami grozy. W epizodzie oglądamy również gościnne występy m.in. Stephena Kinga, a w jednej ze scen obserwujemy Alfreda Hitchcocka w kultowej scenie nawiązującej do Ptaków.
Każdy Straszny domek na drzewie dzieli się na trzy historie opowiadane przez dzieciaki. Zdecydowanie najciekawszym i najbardziej klimatycznym odcinkiem jest dla mnie epizod z szóstego sezonu, w którym obserwujemy parodię Lśnienia. Homer wraz z rodziną przeprowadza się do domu Burnsa i z braku piwa oraz telewizji popada w morderczy szał jak Jack Torrance (pojawiają się również kultowe kadry z legendarnego filmu Kubricka). W pozostałych historiach, składających się na odcinek, oglądamy Homera, próbującego zmienić wydarzenia z przeszłości, jeszcze mocniej pogarszając sytuację. W ostatniej części epizodu widzimy natomiast opowieść nawiązująca do Sweeney Todda, w którego „wciela się” dyrektor Skinner.
W trzydziestu odsłonach odcinka specjalnego z okazji Halloween, twórcy bawią się również motywami z takich filmów, jak: Dracula, Frankenstein, Laleczka Chucky, Koszmar z ulicy Wiązów, Psychoza czy… Harry Potter. Już nie mogę doczekać się kolejnego maratonu z Simpsonowie: Straszny domek na drzewie! – Mateusz Michałek