W listopadzie 2021 roku szerokim echem odbiły się błagalne prośby Vina Diesela skierowane do Dwayne’a Johnsona o powrót do serii Szybcy i wściekli. Była to jego odpowiedź na komentarz Johnsona mówiący wprost o tym, że aktor nie zagra w filmach Szybcy i wściekli 10 i Szybcy i wściekli 11. „The Rock” w rozmowie z CNN Entertainment poruszył kwestię postu, jaki na swoim Instagramie zamieścił jego dawny przyjaciel. Emocjonalna treść nie spotkała się jednak z przychylną reakcją aktora. Johnson twierdzi, że rozmowy do tej pory przebiegały zupełnie inaczej, zarzucił również Dieselowi manipulację:
Zaskoczył mnie post Vina. Spotkaliśmy się w czerwcu i powiedziałem mu całkiem prywatnie, że nie wrócę do tej serii. Chciałem jednak być fair i cały czas trzymam kciuki za tę markę, jednak nie zamierzam wrócić. Rozmawiałem z ekipą wytwórni Universal i wszyscy rozumieją moją decyzję.
Publiczny post Vina był zwykłą manipulacją. Nie podoba mi się, że powiązał z tą sprawą dzieci i śmierć Paula Walkera. Niech da temu spokój. rozmawialiśmy na ten temat kilka miesięcy temu i wszystko było jasne. To koniec mojej niesamowitej przygody z marką Szybcy i wściekli, za co jestem ogromnie wdzięczny. Niestety ten publiczny post strasznie namieszał. Jestem jednak pewien, że 'Szybka’ marka będzie w stanie jeszcze przyciągnąć wielu widzów, a moim byłym kolegom i koleżankom życzę samych sukcesów z kolejną częścią.
Przypominamy, że planowana premiera filmu Szybcy i wściekli 10 to 19 maja 2023 roku. Co więcej, dziesiąta i jedenasta część tego cyklu będą służyły jako dwuczęściowy finał całej sagi rozpoczętej dwie dekady temu.