Site icon Ostatnia Tawerna

Autor „Wiedźmina” zdradził, co sądzi o adaptacji Netfliksa

Odkąd Wiedźmin zadebiutował na Netfliksie pod koniec 2019 roku, fani książek Andrzeja Sapkowskiego mieli różne opinie na temat jakości adaptacji. Osoby niezadowolone z serialu często kwestionują odchylenia od materiału źródłowego. Zapewne sprawiło to, że niektórzy fani zastanawiają się, co myśli sam Sapkowski!

Netflix w ciągu ostatnich kilku lat budował swoją franczyzę telewizyjną Wiedźmina w tempie machinalnym. Od czasu premiery serialu w 2019 roku pojawiły się dwa sezony  z udziałem Henry’ego Cavilla, animowany film prequelowy Zmora Wilka i niedawny spin-off Rodowód Krwi. W tym roku zobaczymy trzeci sezon głównego serialu, ostatni z Henrym Cavillem w roli głównej. Po nim, na kolejne dwa sezony zastąpi go Liam Hemsworth. A oprócz tego Netflix podobno rozwija spin-off o grupie nastoletnich bandytów zwanych „Szczurami”. Mówi się nawet o serialu dla dzieci o Wiedźminie.

Jednak Netflix nie ma zbyt dobrych wyników w trzymaniu się materiału źródłowego. Na rzecz zupełnie nowych wątków, twórcy w drugim sezonie Wiedźmina porzucili treść książki, na której jest oparty serial.

Sapkowski słynie z dość nieprzychylnej opinii na temat gier, które powstały na podstawie jego twórczości. Co sądzi natomiast o sposobie, w jaki Netflix wykorzystuje Wiedźmina? To kolejny temat, który autor poruszył podczas swojego wystąpienia na Międzynarodowej Wystawie Książki w Tajpej 2023.

Autor udzielił krótkiej, ale wymownej odpowiedzi:

Widziałem lepsze. Widziałem gorsze.

Cytat Sapkowskiego i zdjęcie z Międzynarodowej Wystawy Książki w Tajpej zostały udostępnione na Twitterze przez @Kathleenmms321 i można je znaleźć w tweecie umieszczonym poniżej.

To nie pierwszy raz, gdy Sapkowski dzieli się opiniami na temat Wiedźmina Netflixa, choć zawsze starał się zachować neutralne sformułowania. Podczas wywiadu na Uniwersytecie Łódzkim krótko po premierze pierwszego sezonu Sapkowski został zapytany, czy jest zadowolony ze scenariusza serialu w stosunku do swoich książek.

Czemu nie, jestem. Daleko mu do moich książek, ale adaptacje mają to do siebie. (…) Adaptacje są zawsze gorsze, nie mogą być lepsze.  Adaptacje każdej literatury można przedstawić w ramach krzywej Gaussa, która […] przypomina ogromny cycek. Na jego dole znajdują się adaptacje, które są potworne […]. Potem jedzie się do góry, do góry i na samym szczycie tej krzywej Gaussa są adaptacje dobre. Potem jedziemy w dół […], a na samym dole są adaptacje lepsze. Rzadkość wielka. Rzadkość. Generalnie adaptacje są zawsze gorsze.

– powiedział autor.

Trzeci sezon Wiedźmina ma się ukazać na Netfliksie latem tego roku.

 

Exit mobile version