Site icon Ostatnia Tawerna

Zanurz się w tym świecie – recenzja komiksu „Świat Akwilonu. Elfy. Kryształ Niebieskich Elfów”, t. 1

Akwilon to jeden z największych komiksowych światów fantasy. Historie, które się w nim rozgrywają, są doceniane zarówno przez krytyków, jak i fanów. Teraz seria trafiła także na nasz rynek. Czy faktycznie warto wkroczyć do Akwilonu?

Żywioł wody

Historie rozgrywające się w Akwilonie podzielone zostały na kilka cykli, wśród których znajdziemy chociażby opowieści o krasnoludach czy orkach. Jednym z pierwszych albumów z tego cyklu, który trafił na nasz rynek, są Elfy. Kryształ Niebieskich Elfów. Jak wskazuje sam tytuł, skupia się na jednej z najbardziej znanych ras fantasy. W tym przypadku bohaterowie należą do podgatunku związanego z żywiołem wody. Już na początku poznajemy Lanawynę, która wraz ze swym ludzkim towarzyszem odkrywa, że mieszkańcy jednego z elfich miast zostali wybici. Wiele wskazuje na to, że rzezi dokonało jedno z sąsiednich państw, ale nim pojawią się konkretne oskarżenia, „długousi” postanawiają przeprowadzić śledztwo w tej sprawie. Tymczasem młoda elfka Vaalanna poznaje przepowiednię, wedle której może stać się godną posiadania magicznego kryształu dającego niezwykłą moc kontroli nad wszelkimi wodami.

Fantastyczne intrygi

Choć pierwszy tom opowieści o elfach na początku wygląda niczym klasyczne fantasy rodem ze Śródziemia czy Faerunu, to historia jest o wiele bardziej złożona. Zadbał o to scenarzysta, którym w tym przypadku jest Jean-Luc Istin. Kryształ Niebieskich Elfów ma w sobie sporo z fantastyki, ale to także całkiem niezły kryminał, wciągający i z dobrymi zwrotami akcji. Czytelnik od początku zdaje sobie sprawę, że nie wszystko jest tu proste, a w tle knuta jest intryga, ale też nie od razu wpadnie na to, kto stoi za zbrodniami i jaki jest prawdziwy cel.

Na pochwałę zasługuje także fakt, że narratorem przez cały czas pozostaje tu główna bohaterka, czyli wspomniana Lanawyna. Opowiada ona o swoich dziejach w bardzo osobisty sposób, przez co łatwiej się z nią utożsamiać, zrozumieć ją i dopingować. Zresztą nie tylko ją. Inne postaci także zostały opisane na tyle ciekawie, że nie są jedynie tłem. Każda ma swój większy czy mniejszy udział w wydarzeniach, posiada odrębny charakter, a czytelnik będzie w stanie je polubić (lub też nie, ale to tyczy się tych „złych”, czyli wszystko jak należy).

Jedyne, nad czym ubolewam, to fakt, iż tylko ten niewielki fragment świata zostaje nam przedstawiony. Owszem, trudno byłoby na kilku stronach pokazać wszystkie miejsca tego ogromnego uniwersum (wielkość widać na załączonej do komiksu mapce), ale scenarzysta mógłby nieco bardziej przybliżyć nam chociaż te miasta, w których rozgrywa się akcja. Niestety, wiele rzeczy pozostaje jedynie w sferze domysłów. Można mieć jednak nadzieję na rozwinięcia w kolejnych tomach.

Piękno Akwilonu

Choć Kryształ Niebieskich Elfów pokazuje nam niewielki wycinek nie tyle samego Akwilonu, co jednej z krain, Aranii, to i tak nie możemy narzekać. O oprawę graficzną zadbał tu Kyko Duarte, a swe prace wykonał z niesamowitą precyzją. Mowa tu zarówno o postaciach, jak i miejscach. U bohaterów widać targające nimi emocje. Dobrze oddane zostały także sceny walk czy pościgów. Nie sposób nie docenić jednak również detali w tle. To dzięki nim możemy przenieść się do tego świata, docenić go i zechcieć powracać do niego przy okazji kolejnych tomów.

Brać czy nie brać?

Pierwszy tom Elfów to naprawdę świetny komiks zarówno pod względem fabularnym, jak i graficznym. Z pewnością przypadnie do gustu fanom fantasy, ale i kochający intrygi znajdą tu coś dla siebie. Możemy więc cieszyć się, że seria trafiła wreszcie na polski rynek (cykl debiutował we Francji w 2013 roku). Żałować możemy jedynie, że przygoda jest tak krótka. Nawet przy uważnym podziwianiu kolejnych kadrów skończycie ją bardzo szybko. Na pocieszenie zostaje fakt, że to nieostatnia część historii z Akwilonu. Jednocześnie dla niektórych może to być problem, ponieważ blisko 35 złotych za 56 stron to całkiem sporo. A jednak warto sięgnąć do kieszeni i przenieść się do tego niezwykłego uniwersum! Ewentualnie zapolować na jakąś promocję.


Nasza ocena: 8/10

Piękne i wciągające fantasy z kryminalnym wątkiem w tle.



Fabuła: 9/10
Bohaterowie: 9/10
Oprawa graficzna: 9,5/10
Wydanie: 6/10
Exit mobile version