Sherlock Holmes jest bardzo popularnym motywem gier planszowych i wydawałoby się, że nie da się już nic oryginalnego w tym temacie wymyślić. Nic bardziej mylnego! Sherlook od wydawnictwa Fabryka Kart Trefl-Kraków jest tego idealnym przykładem.
Już nie pierwszy raz przyszło mi wcielić się w rolę detektywa bądź też śledczego. Mogę przywołać kilka innych tytułów, na przykład Upiora w Operze, Mr. Jacka czy Holmes: Sherlock & Mycroft, jednak Sherlooka nie porównałabym do żadnego z nich. W tej wersji ważniejsze od dedukcji i logiki są spostrzegawczość oraz szybkość reakcji. Nie ma czasu, aby zastanawiać się nad poszczególnymi elementami ani ich znaczeniem – wygrać pomoże ci niezmącony emocjami i skojarzeniami umysł analityka. Co więcej, o ile w wymienionych planszówkach można grać jedynie w dwie osoby, to przy Sherlooku zmieści się nawet sześć osób!
Skanuj wzrokiem
Sherlook to gra, w której wysilasz zmysł wzroku – dlatego twórcy zadbali również, aby oprawa graficzna i jej elementy cieszyły oko. W pudełku znajduje się czterdzieści różnych kart przedstawiających miejsce zbrodni – wszystkie są niemal identyczne, ale różnią się między sobą kilkoma detalami. Należy przetasować talię i wyłożyć na wierzch dwa wylosowane „zdjęcia”, a wokół nich rozstawić tabliczki numerujące dowody zbrodni. Całość przypomina miejsce pracy organów detektywistycznych i ten widok od razu wzbudził mój entuzjazm!
Mechanika gry
Uważnie obserwuj karty rozstawione przed sobą i szybko upewnij się, że wiesz co je różni – po każdą tabliczkę można sięgnąć tylko raz, więc wytypowane liczby nie mogą się powtarzać. Rozgrywka polega na odnalezieniu dokładnej liczby różnic – gracz, któremu się to uda, uzyskuje trzy punkty. Bonus przypada również osobom typującym liczbę o jedną różnicę mniejszą (dwa punkty) – oraz większą (jeden punkt). Po tej części odwracamy karty, gdzie widoczne są rozbieżności, co pozwala bez najmniejszych komplikacji ustalić punktację. Gra kończy się po dziesięciu rundach i wygrywa osoba z największą ilością punktów. Przewidywany czas rozgrywki to około piętnastu – trzydziestu minut. Czterdzieści „zdjęć” losowo łączonych w pary pozwala na bardzo dużą regrywalność i zostawia małe prawdopodobieństwo, że dane ustawienie się powtórzy, a co dopiero, że ktokolwiek się zorientuje!
Podsumowanie
Staraj się być szybszy od innych graczy – zdaj się na liczbę różnic, którą zauważysz od razu. Na początku na pewno zaskoczy cię, jak wiele ci umknęło – ale im bardziej się skoncentrujesz, tym większą precyzję osiągniesz. Dobrze bawiłam się, sprawdzając swoje możliwości pod presją innych zawodników. Muszę jednak zaznaczyć, że Sherlook daje rozrywkę i jednocześnie zmusza do skupienia – dlatego po grze musiałam zrobić przerwę przed kolejną. Nie należy szykować się na typowy odmóżdżacz.