Netflix świętuje 35. rocznicę ukazania się serii komiksów Sandman, wznawiając produkcję drugiego sezonu serialu opartego na jego podstawie. Przy okazji udostępniono także zdjęcie z planu filmowego.
Produkcja Sandmana została wstrzymana w wyniku strajku aktorów SAG-AFTRA, ale teraz została wreszcie wznowiona. Netflix uczcił tę okazję, udostępniając nowe zdjęcie zza kulis produkcji. Przedstawia ono Władcę Snów (w tej roli Tom Sturridge), stojącego nad jednym z rodzeństwa – Pożądaniem (Mason Alexander Park).
Źródło: Materiał prasowy Netflix
To jednak nie wszystko. Z okazji obchodów 35. rocznicy powstania komiksu Sandman, udostępniono także list od twórcy serii, Neila Gaimana:
Nigdy nie wiemy, dokąd zaprowadzą nas nasze marzenia. 35 lat temu ukazał się pierwszy numer „The Sandman”, który skierował wiele postaci na ścieżki, które nawet wtedy wydawały się tak nieprawdopodobne, że wręcz niemożliwe. Komiksy dotychczas przedstawiały głównie superbohaterów. Sandman nie był taki. To było coś innego, magicznego (magia składająca się z ciężkiej pracy, młodzieńczej nadmiernej pewności siebie i kilku kluczowych ludzi, którzy wierzyli w tę wizję). Dano mi możliwość opowiedzenia tej historii.
Nieco ponad 36 lat temu, w październiku 1987 r., najgorsza burza od co najmniej 500 lat pozbawiła mój dom prądu, a moją rodzinę uwięziono w naszej małej wiosce pod powalonymi drzewami. Spędziłem ten czas na pisaniu konspektu pierwszych ośmiu numerów „Sandmana”. Trzynaście miesięcy później, w listopadzie 1988 roku, do sklepów z komiksami trafił pierwszy numer serii.
Jak ci, którzy idą ścieżką w ogrodzie Przeznaczenia, patrzę wstecz i widzę za sobą jedną czystą ścieżkę. Czasami podczas tej podróży droga naprzód wydawała się niemożliwa i nie sądzę, że mogłem sobie wyobrazić wpływ, jaki te postacie wywarły na mnie i czytelników. Kiedy jednak patrzę na drogę przed sobą, nie widzę ciemności. Widzę, jak świat Sandmana wciąż rośnie, ewoluuje i przybiera nowe formy.
W tym tygodniu oficjalnie wznawiamy produkcję kolejnych odcinków „The Sandman” dla serwisu Netflix. Geniusz showrunnera Allana Heinberga oraz niezliczone osoby przed i za kamerą budują coś niezwykle wyjątkowego i w pewien sposób ożywiają te historie. Kiedyś byłoby to niewyobrażalne.
Rozpoczyna się podróż, która zabierze nas z ogrodu Przeznaczenia do piekła, z Serca Snów do starożytnej Grecji, a stamtąd do miejsc, których nawet ja nie jestem w stanie sobie wyobrazić na ekranie. Będę cierpliwy i poczekam. Wiem, że warto.
Prawdopodobnie drugi sezon Sandmana rozpocznie się od adaptacji czwartego tomu komiksu, zatytułowanego Season of Mists, w którym Sen odwiedza piekło. Możliwe, że na ekranie pojawi się także A Midsummer Night’s Dream, o czym w jednym z wywiadów wspomniał sam Gaiman. Na chwilę obecną nie znamy jednak daty premiery nowych odcinków.