Site icon Ostatnia Tawerna

„Włamanie” do pokoju developerskiego w „Fallout 76″

Bethesda znów ma kłopoty przez „Fallout 76″. Tym razem gracze dostali się gdzieś, gdzie zdecydowanie nie powinni.

Pasmo problemów spod znaku nowego Fallouta wydaje się ciągnąć za Bethesdą w nieskończoność. Mimo, że niedawna łatka miała naprawić ponad 150 błędów, właśnie odkryto kolejną poważną usterkę. Niektórym graczom udało się dostać do tzw. pokoju developerskiego. Tam natomiast dostępne na wyciągnięcie ręki są wszystkie przedmioty z gry, oraz te, które do niej nie trafiły (być może miały się pojawić w formie DLC). Co więcej znaleziono tam prawdziwego NPC, mimo, że w całej grze się nie pojawiają. Lokacje takie jak te są zazwyczaj używane przez twórców gier do testowania obecnych lub nowych elementów, co tłumaczy obecność wszystkich przedmiotów. Zwykle jednak są one kasowane przed premierą lub dokładnie ukrywane. Ten Bethesdy, nie był jednak szczególnie zabezpieczony.

Naturalnie więc pojawiają się pytania o możliwe zachwianie ekonomii gry. W tej kwestii Bethesda nie ma litości i banuje wszystkich, którzy skorzystali z ukrytych przedmiotów. Jak jednak donoszą gracze, blokada może zostać zdjęta, jeśli wyjaśnimy w jaki sposób dostaliśmy się do pokoju.

Fallout 76 dostępny jest na PC, PS4 i Xbox One

Exit mobile version