Gra wieloosobowa z serii The Last of Us została oficjalnie anulowana. Studio Naughty Dog dziś oficjalnie potwierdziło tę informację, przepraszając fanów, którzy liczyli, że jednak będą mogli wejście do tego uniwersum w wersji multiplayer.
The Last of Us to jedna z najbardziej lubianych serii gier wideo na rynku. Dużą popularność zyskał także serial na jej podstawie, zrealizowany przez HBO/Max. Choć większość uwielbia ten tytuł ze względu na historię i niezwykłe postaci, Naughty Dog zaoferowało także naprawdę mocną rozgrywkę, szczególnie w drugiej części. Pierwsza gra zawierała tryb wieloosobowy znany jako „Factions”, który łączył dynamiczną rozgrywkę z trybem PvP, zapewniając brutalne wrażenia online, niespotykane nigdzie indziej. The Last of Us Part II miało mieć następcę tego trybu, ale zdecydowano się wydzielić go do własnej gry.
Po latach oczekiwania otrzymaliśmy jedynie grafiki koncepcyjne i bardzo znikome szczegóły. Na początku tego roku donoszono, że gra wieloosobowa The Last of Us została zawieszona w związku z pewnymi problemami rozwojowymi, ale nie została całkowicie anulowana. Niestety, wszystko się zmieniło i Naughty Dog oficjalnie potwierdziło, że produkcja została całkiem anulowana. Studio opublikowało post na blogu wyjaśniający trudną decyzję o anulowaniu gry. Ostatecznie poinformowano, że zakres i skala multiplayera wymagałoby zaangażowania do pracy wszystkich członków ekipy. Oznaczałoby to, że mniej wysiłku zostanie włożone w tworzenie gier dla jednego gracza, z których znane jest studio. Dlatego też podjęto taką, a nie inną decyzję.
W miarę zbliżania się do pełnej produkcji, ogromny zakres naszych ambicji stał się jasny. Aby wypuścić i wspierać „The Last of Us Online” musielibyśmy przeznaczyć wszystkie zasoby naszego studia na wspieranie zawartości popremierowej przez wiele lat, co poważnie wpłynęłoby na rozwój przyszłych gier dla jednego gracza. Mieliśmy więc przed sobą dwie ścieżki : stań się studiem gier oferującym wyłącznie usługi online lub kontynuuj koncentrację na grach narracyjnych dla jednego gracza, które zdefiniowały dziedzictwo Naughty Dog.
– wyjaśnili w oświadczeniu twórcy
Naughty Dog zauważyło również, że wykorzysta zdobytą wiedzę i technologię z gry zwanej The Last of Us Online do swoich przyszłych gier. Nie ma wzmianki o próbie uratowania tego tytułu w przyszłości. Nie jest też jasne, czy The Last of Us Part III będzie zawierał mniejszy tryb wieloosobowy, podobny do tego z pierwszej części, czy nie. Pozostaje nam więc jedynie czekać na dalsze informacje.