Prace nad drugim sezonem Wiedźmina ruszają już niedługo. Tymczasem Mark Hamill zgłasza gotowość do zagrania mentora Geralta. Sytuacja może i nie jest zbyt poważna, ale warto o niej wspomnieć.
Serialowy Wiedźmin zadebiutował na platformie Netflix 20 grudnia. Produkcja wprawdzie spotkała się z mieszanymi opiniami wśród recenzentów, ale zdecydowanie przypadła do gustu publiczności i znajduje się w czołówce najlepszych tytułów Netflixa wgl. platformy IMDb. Już na początku 2020 roku mają ruszyć prace nad tworzeniem drugiego sezonu. Ma on być w większym stopniu skoncentrowany wokół znanych postaci z uniwersum, wśród których nie zabraknie pewnie Vesemira – najstarszego wiedźmina ze szkoły wilka, będącego „ojcem” Geralta. Rok temu Mark Hamill zażartował na Twitterze, że wprawdzie nie wiem kim lub czym jest Vesemir, ale mógł by go zagrać. Naturalnie po premierze serialu, wpis został zauważony. Aktor znany z Gwiezdnych wojen zauważył nową aktywność i stwierdził, że nadal nic nie wie o Wiedźminie, ale nikt się z nim nie skontaktował w tej sprawie. Wpis został zauważony przez twórczynię serialu, Lauren Hissrich, która żartobliwie zdaje się dawać nadzieję na angaż Hamilla.
?
— Lauren S. Hissrich (@LHissrich) December 25, 2019