Zaczynała epizodem w ulubionym serialu dla nastolatków lat 90. „Beverly Hills, 90210”. Ale udowodniła, że aktorstwo nie ma dla niej tajemnic. Dziś świętujemy z Lucy Liu.
Jej rodzice przybyli z Pekinu. Już jako dorośli spotkali się w Nowym Jorku, i to tu 2 grudnia 1968 roku urodziła się Lucy i jej starsze rodzeństwo. W domu mówiła po mandaryńsku, w szkole po angielsku. Ma licencjat z języków i kultury azjatyckich. W 1989 roku została modelką, kiedy w metrze zaczepił ją agent. Na studiach zagrała rolę tytułową w Alicji w Krainie Czarów. Zaliczyła zarówno małą rólkę w Beverly Hills 90210, jak i w innych serialach z lat 90. W 1996 dostała się wreszcie do głównej obsady w serialu komediowym Pearl. W 1997 trafiła na prawdziwy diament – rolę zimnej i wyrachowanej Ling Woo (napisaną specjalnie dla niej). Za tę rolę otrzymała kilka nominacji.
W 2000 otrzymała rolę u boku Drew Barrymore i Cameron Diaz w Aniołkach Charliego. Film zarobił ponad 250 mln dolarów, co pociągnęło za sobą sequel Zawrotna szybkość , również z jej udziałem.
Wielkie wrażenie zrobiła swoją rolą O-Ren Ishii w już kultowym Kill Billu Vol. 1. Jej występ został nagrodzony nagrodą MTV dla „najlepszego czarnego charakteru”. Pojawiła się także w drugiej części tego filmu, a ponadto w Ballistic z Antonio Banderasem. Podkładała głos w takich produkcjach, jak: Mulan II, Maya i Miguel, Simpsonowie, seria Dzwoneczek, czy seria Kung-Fu Panda.
Zagrała także w Zemsta po śmierci, w roli seksownej umarlaczki. Od 2012 grała Joan Watson w Elementary. To serial luźno oparty na przygodach Sherlocka Holmesa. Za rolę żeńskiej wersji dr Watsona była trzykrotnie nominowana do People’s Choice Awards. Użyczyła głosu w nominowanym do Oscara anime Księżniczka Kaguya.
Liu skupia się nie tylko na aktorstwie. Pod swoim chińskim imieniem Yu Ling tworzy kolaże, fotografuje i maluje. Stawia również kroki w reżyserii, np. reżyserowała jeden odcinek Luke’a Cage’a, kilka – z Elementary,
Ponieważ sama przeszła operację z powodu guza w piersi, Liu czynnie angażuje się w kampanie uwiadamiające kobiety w tej kwestii. Trenuje Kali-Eskrima-Silat, czyli sztukę posługiwania się nożem i kijem.
Ma jedno dziecko, syna Rockwella, którego urodziła jej surogatka.
Chciałabym, żeby ludzie nie widzieli we mnie tylko Azjatki, która wszystkich bije lub Azjatki bez emocji. Ludzie widzą Julię Roberts lub Sandrę Bullock w komedii romantycznej, ale nie mnie. Jeśli dodać do tego rasę, wychodzi tak: „Cóż, jest zbyt azjatycka” lub „Jest zbyt amerykańska”. W pewnym sensie zostałam wypchnięta z obu kategorii. To bardzo dziwne. Nie jesteś wystarczająco Azjatką, a potem nie jesteś wystarczająco amerykańska, więc to naprawdę frustruje.
Sądzę, że przed Lucy jeszcze wiele ciekawych ról do zagrania, zwłaszcza że jesteśmy świadkami dużych zmian w kinematografii. I tego jej życzymy.