Site icon Ostatnia Tawerna

„Wednesday” za kulisami. O co chodzi z tą „Rączką”?

Wednesday bardzo szybko został Netflix’owym hitem. Aż w 88 krajach znajduje się w TOP 10 najlepiej oglądanych seriali. Zaraz po genialnej Jennie Ortedze, największą furorę zrobiła „Rączka”. Czym jest i o co chodzi? Chodźcie z nami za kulisy!

Czym jest „Rączka”?

Losy serialu skupiają się na nastoletniej członkini słynnej Rodziny Addamsów, która rozpoczyna naukę w Nevermore Academy. Jednak przy jej boku stale czuwa pewien dziwaczny towarzysz. Chodząca na palcach, pełna blizn dłoń początkowo miała za zadanie szpiegować naszą niesforną Wednesday. Nastolatka natomiast, praktycznie od razu „rozgryzła” podstęp zmartwionych rodziców i przekonała małego pomocnika do pozostania wiernym właśnie jej.

Netflix opublikował na Twitterze kilka zabawnych zdjęć przedstawiających, jak wyglądała praca nad tą postacią. Okazuje się, że do odwzorowania tej roli zatrudniono prawdziwego człowieka, Victora Dorobantu’a.

To było bardzo zabawne, ponieważ język „Rączki” był wymyślany na bieżąco. Każdego dnia pojawialiśmy się i mówiliśmy, 'Ahh…’  'To wygląda dobrze’. Czuję, że wiem co on mówi. Ale Tim chciał, żeby to był prawdziwy aktor, jak w filmach z lat 90-tych, więc był to ten magik o imieniu Victor. Nosił pełny niebieski kostium i chował się za ścianami i pod łóżkami. Następnie zbudowali tę protezę na jego dłoni, tak aby wyglądała jak powierzchnia na nadgarstku, a on mógł chodzić.

– powiedziała Jenna Ortega

Poniżej możecie obejrzeć materiał Netflixa przedstawiający poczynania tego duetu:

Exit mobile version