Wadjet Eye Games jest obecnie jednym z najpopularniejszych i moim skromnym zdaniem najlepszych studiów tworzących przygodówki w stylu pixel art. Bardzo sobie cenię wszystkie ich produkcje, więc w Unavowed po prostu musiałem zagrać.
Duchy i demony nie śpią
Unavowed jest pradawną organizacją zrzeszającą ludzi i istoty magiczne, których zadaniem jest obrona Ziemi przed zjawiskami paranormalnymi. Możemy w niej znaleźć m.in. maga ognia imieniem Eli oraz pół-dżina pół-kobietę o imieniu Mandana walczącą mieczem i potrafiąca wyczuć każde kłamstwo. Na ich drodze staje wkrótce bohater gry, opętany przez demona i zmuszany przez niego do mordowania ludzi. Po przeprowadzonym egzorcyzmie, jedynym ratunkiem dla protagonisty jest wstąpienie w szeregi Unavowed.
Ja postanowiłem zagrać jako aktorka
Przygodówka z posypką RPG
Z reguły ekipa Wadjet Eye Games serwowała nam klasyczne przygodówki, czasami zawierające elementy zręcznościowe. W Unavowed postanowili poeksperymentować i dodać elementy gier RPG. Na samym początku musimy zdecydować jakim bohaterem pokierujemy. Wybieramy płeć bohatera, wykonywany przez niego zawód (aktor, policjant, barman) i nadać mu imię. Nasz wybór ma oczywiście wpływ na wygląd naszej postaci. Inne są też origin story, specjalne opcje dialogowe, których możemy użyć w wyznaczonych momentach, lokacje odwiedzane w trakcie rozgrywki i relacje między postaciami pobocznymi. W czasie wykonywanych przez nas misji, decydujemy, kogo spośród naszych towarzyszy zabieramy ze sobą (możemy zabrać maksymalnie 2 osoby). Od tego zależy w jaki sposób podejdziemy do rozwiązywania zagadek i zakończenia spraw, które będą wyglądały nieco inaczej i części informacji możemy nie poznać. Taki zabieg zachęca do przechodzenia gry wielokrotnie, odkrywając nowe ścieżki, dialogi i zakończenia. Sprawia to, że Unavowed nie jest przygodówką na raz, co w tym gatunku gier zdarza się bardzo często. Oczywiście nie brakuje tu typowych elementów gry przygodowej tj. eksplorowanie lokacji, dialogi (których jest cała masa i odpowiednio przeprowadzenie pozwalają odkryć więcej szczegółów odnośnie fabuły), zagadek przedmiotowych i logicznych. W związku z tym, że nasi towarzysze posiadają swoje wyjątkowe umiejętności, możemy z nich korzystać w określonych momentach, aby ułatwić sobie rozwiązanie danego śledztwa. Jedyna rzecz jaką mogę tej produkcji zarzucić są pewne nieścisłości w scenariuszu, które nie mają wielkiego wpływu na odbiór całości.
Jak to wygląda i brzmi?
Oprawa graficzna jest wykonana w stylu, do którego twórcy zdążyli nas już przyzwyczaić. Pixelowa grafika jednak w tym wypadku została znacznie ulepszona. Bardziej szczegółowe tła, więcej kolorów, w dodatku każda lokacja (a jest ich całkiem sporo) jest dopracowana i podkreślająca klimat zjawisk paranormalnych. Na pochwałę zasługuje też angielski dubbing. Wykluczając naszą postać, która przez większość czasu jest niema. Głosy wszystkich postaci zostały doskonale dopasowane i każdy z aktorów spisał się na medal w kreacji swojego bohatera. Na plus mogę również zaliczyć ścieżkę dźwiękową, podkręcającą klimat i wywołującą uczucie niepokoju.
Ćwiczenia w rzucaniu fireballami
Podsumowanie
Pomimo kilku momentów, kiedy twórcy zbyt mocno popuścili wodze fantazji, Unavowed jest kolejnym klejnotem w koronie Wadjet Eye Games. Odpowiednia długość rozgrywki, ciekawe zagadki i fabuła, którą można odkrywać na wiele różnych sposobów. Do tego śliczna grafika i klimat zjawisk paranormalnych z domieszką fantasy powinny sprawić, że fani gier przygodowych będą zadowoleni.
Las w piwnicy!!!
Nasza ocena: 9/10
Unavowed jest pozycją obowiązkową dla każdego fana klasycznych przygodówek ponit’n’click stworzoną przez jednych z najlepszych twórców obracających się w tym gatunku.Grafika: 10/10
Udźwiękowienie: 9/10
Fabuła: 8/10
Grywalność: 9/10