Ci, którzy mieli nadzieję, że usłyszą znanego z serii Szybcy i wściekli aktora jako Groota w nowej odsłonie Strażników Galaktyki, srogą się zawiodą. Młody Groot nie przemówi głosem Vina Diesela.
Sam James Gunn powiedział:
Coś takiego byłoby prawdziwym science fiction. Mówimy tutaj jednak o rzeczywistości (o gadającym kiełku, nie zaś gadającym drzewie).
Powód jest prosty – głos Diesla nie jest odpowiedni dla małego, młodego drzewka. To jednak nie oznacza, że aktor nie użyczy swojego głosu komuś innemu.
Zobaczcie, jak Vin nagrywał swoją rolę do pierwszego filmu:
Źródło: comicbook.com