Niesamowicie inteligentny, bezwzględny, a przerażenie budzi nawet u najpotężniejszych czarodziejów. Jeżeli nie wiesz, o kim mowa, to niezawodny znak, że jesteś mugolem!
Tom Marvolo Riddle urodził się dokładnie 31 grudnia 1926 roku. Choć imię to nadała mu matka zaraz po urodzeniu, to większość zna go jako Lorda Voldemorta. Kim był czarnoksiężnik, zanim stał się Czarnym Panem, tak potężnym, że do tej pory pozostaje jednym z najstraszniejszych antagonistów w historii fantastyki?
Jako chłopiec zawsze czuł się inny. Wychowany w normalnym, ludzkim sierocińcu, znany był ze swojego okrucieństwa i zdystansowania od rówieśników. Szybko poznał się na swoich magicznych zdolnościach, wykorzystując je na własną korzyść i często przeciw innym. Życie Toma, tak jak w przypadku głównego bohatera, odmieniło się całkowicie w dzień 11 urodzin. Odwiedził go wówczas Albus Dumbledore, który zapowiedział, że zabierze chłopca do specjalnej szkoły dla czarodziejów. Od tego momentu uważał się za jeszcze bardziej wyjątkowego od dzieci, z którymi dorastał.
W Hogwarcie zdobywał oczywiście same sukcesy i sympatie prawie wszystkich nauczycieli. Jedynym odpornym na jego urok był Dumbledore, który szybko poznał się na jego prawdziwej naturze. W chłopcu rosło także zaciekawienie czarną magią. Jako wychowanek domu Salazara Slytherina, gardził kimkolwiek, kto nie był urodzony w rodzinie tzw. „czystej krwi”, choć sam z takiej nie pochodził. Jego matka, Meropa, choć była czarownicą, to zakochała się w mugolskim mężczyźnie – Tomie Riddle’u, po którym później nazwała swojego syna. Wiedząc, że bogaty panicz nigdy nie zwróci uwagę na biedną i nieatrakcyjną dziewczynę, podała mu eliksir miłości. Z tego fałszywego związku narodził się wkrótce Lord Voldemort. W końcu zrezygnowała z karmienia go miksturą, mając nadzieję, że da szansę ich miłości. Tak się jednak nie stało. Ojciec czarnoksiężnika wkrótce opuścił ciężarną matkę, a ona przed śmiercią oddała syna do mugolskiego sierocińca. Słabość matki, która powinna być silną czarownicą, nasiliła jego pogardę do wszystkiego, co należało do świata normalnych ludzi.
W szkole zaczął zbierać także wokół siebie szerokie grono wielbicieli, którzy ślepo usługiwali swojemu liderowi. Większość z nich została później pierwszymi śmierciożercami, czyli czarnownikami i czarownicami popierających brutalne działania Voldemorta. Wkrótce ich działania stały się powszechne i coraz bardziej śmiałe, a mugole ginęli z dnia nadzień łącznie z broniącymi ich czarodziejami. Światem czarodziejów szybko zawładnęła wojna, między Śmierciożercami a Zakonem Feniksa, który starał się walczyć z mordercami. Na drodze Voldemorta stanęła jednak legendarna przepowiednia, która skłoniła go do pozbycia się rocznego wówczas chłopca, mającego położyć kres jego ogromnej mocy. Harry Potter jako jedyny przeżył śmiertelne zaklęcie, które pozbawiło Toma mocy. W świecie czarodziejów znów zapanował pokój, choć nie na długo. Kilkanaście lat później Lord Voldemort powrócił, a wraz z nim zaczęła się kolejna wojna w świecie magii.