Mad Max: Na drodze gniewu przekroczył oczekiwania fanów, zdobył aż sześć Oscarów i stał się prawdziwym hitem. Nic więc dziwnego, że doczeka się spinoffu, którym będzie Mad Max: Furiosa. Produkcja ma przedstawiać historię pochodzenia Imperator Furiosy, w którą wcześniej wcieliła się Charlize Theron, a teraz ma zagrać ją Anya Taylor-Joy.
Prace nad długo oczekiwanym Mad Max: Furiosa w końcu się rozpoczęły. Fani z niecierpliwością czekali na pierwsze oficjalne szczegóły dotyczące fabuły filmu i wygląda na to, że ich życzenie wreszcie się spełniło. Oto co na temat produkcji napisało Warner Bros.:
Gdy świat upadł, młoda Furiosa zostaje porwana z Zielonego Miejsca Wielu Matek i wpada w ręce wielkiej hordy motocyklistów dowodzonej przez Warlorda Dementusa. Przemierzając Pustkowia natrafiają na Cytadelę, której przewodniczy Immortan Joe. podczas wojny dwóch Tyranów o dominację, Furiosa musi przetrwać wiele prób, przygotowując środki na znalezienie drogi do domu.
W wywiadzie dla Deadline wyjaśnił reżyser George Miller wyjawił, że:
Jestem niezwykle podekscytowany robieniem „Furiosy” ponieważ to wspaniały powrót do świata „Mad Maxa”, a jednocześnie jest tu wiele różnic. Największą z nich jest oczywiście przedział czasowy. Poza tym „Na drodze gniewu” wydarzyło się w ciągu trzech dni i dwóch nocy, a tu mamy sagę ciągnącą się przez 15 lat.
Z kolei Taylor-Joy dodała:
Byłam zachwycona, kiedy dowiedziałam się, że powstanie ten spinoff. Zamierzam ciężko pracować i dać z siebie wszystko, aby fani byli zadowoleni. Zakochałam się w Furiosie. Sposób, w jaki przedstawiła ją Charlize był poprostu niesamowity i ciężko będzie jej dorównać. Wykonała tak niesamowitą pracę. Nie zamierzam jednak jej naśladować. Muszę dać postaci coś nowego, coś od siebie. Już zaczęłam marzyć jak będzie to wyglądać.
Premiera filmu Mad Max: Furiosa zaplanowana jest na maj 2024 roku.