Uczucie zmieszania i niepewności towarzyszy wielu fanom od momentu, w którym Fallout 76 został zapowiedziany. Upubliczniony gameplay ma przekonać graczy, że duch serii zostanie zachowany.
Pod koniec maja został zapowiedziany spin off z cyklu postapokaliptycznych gier Fallout. Od początku liczba 76 stanowiła dla fanów sporą zagadkę, gdyż deweloperzy skąpili informacji o ich nowej produkcji. Studio Bethesda uchyliło rąbka tajemnicy podczas tragów gier E3 2018. Teraz udostępniono gameplay Fallouta 76. Co nowego przekazuje nam Welcome to West Virginia?
Akcja nowego Fallouta będzie toczyć się w Zachodniej Wirginii. Mieszkańcy krypty 76 opuszczają bezpieczny schron, by zgodnie z planem rozpocząć odbudowę świata. Bombardowanie nie pozostawiło prowincji bez skazy, zatem możemy spodziewać się nowych potworów i mutantów, których promieniowanie dotknęło w jeszcze większym stopniu niż tych, znanych z głównych części serii. Nowa produkcja ma zaoferować graczom mapę czterokrotnie większą niż tę znaną z Fallouta 4. Zostanie ona podzielona na sześć prowincji, a każda z nich będzie zróżnicowana pod względem klimatu, flory oraz fauny.
Fallout 76 ma być przede wszystkim grą nastawioną na wspólną zabawę sieciową. Twórcy nie przewidują opcji grania offline.
Trudno to określić jako gameplay. Raczej jako zwiastun wykorzystujący urywki gameplay’u.
Ps. Że też Bethesda musiała położyć łapy na klasyku jakim jest Fallout ;/