Site icon Ostatnia Tawerna

Uciekaj przed kostkami! – recenzja gry „Rzutem do mety”

dav

Pierwsze spotkanie z planszówką Rzutem do mety pozytywnie zaskakuje! Wydawać się może, że to zwykła karcianka z kośćmi dla dzieciaków, której rozgrywka nie będzie zajmować więcej niż piętnaście minut, jednak nowość od Trefla bardzo szybko burzy pierwsze wrażenie dotyczące gry. To nie tyle rodzinna, ile towarzyska planszówka zajmująca około trzydziestu minut rozgrywki o prostych i przejrzystych zasadach.

Zawartość pudełka i wykonanie

Trzeba uczciwie przyznać, iż wizualnie Rzutem do mety dobrze wyróżnia się na tle innych planszówek: kolorowe opakowanie przedstawiające biegnące w wyścigu postacie ludzików-kostek, a w środku skrywa zestaw trzydziestu kolorowych kości oraz dwie talie kart (siedemdziesiąt kart ruchu, trzydzieści kart ukrytego celu, cztery karty etapu oraz sześć kart pomocy). Firma nie omieszkała przygotować specjalnych gadżetów dla recenzentów, których niestety nie znajdziecie w standardowej wersji sprzedawanej w sklepie: gwizdek na sznurku, czarno-biała flaga oraz puchar zwycięzcy całej rozgrywki to bardzo fajne gadżety, szkoda, że nie są dołączane to wersji sprzedawanej w sklepach. Generalnie wykonanie kości i kart oceniam dobrze. Wizualnie pudełko nie pozostawia nic do życzenia, podobnie jak zawartość. Gdybym miała marudzić, to jedynie na karty, mogłyby być ciut grubsze i dzięki temu solidniejsze.

Przebieg rozgrywki

Celem rozgrywki jest zdobycie jak największej liczby punktów w czasie czterech etapów rozgrywki. Dodatkowo każdy gracz ma własne Karty Ukrytych Celów, które chce zrealizować, dzięki czemu może wyjść na prowadzenie. Gra dzieli się na cztery etapu, w czasie których można w jednej turze wykonać jedną z trzech akcji: zagrać Kartą Ruchu, Kartą Ukrytego celu lub też rzucić wszystkimi kośćmi.

Wszystko rozpoczyna się od rzutu trzydziestoma kośćmi – to one zadecydują o utworzeniu grupy startowej i w sumie na tym etapie kończy się wpływ szczęścia na dalszą część rozgrywki. Od tego momentu to karty decydują, czy dana drużyna zawiąże się dzięki takiej samej liczbie oczek czy też koloru kości. Drużyny łączą się i rywalizują na różnych etapach gry, dzięki czemu rozgrywka nie jest przewidywalna. Każdy gracz otrzymuje cztery Karty Ukrytego celu i po trzy Karty Ruchu, które w dalszej części gry losujemy ze stosika. Wygrywa ten, kto nie tylko zdobędzie największą liczbę punktów, ale także zrealizuje swoje ukryte zamiary.

Banalne? Nie tak do końca, ponieważ w dowolnym momencie cały wyścig może się zmienić i ostatni będą na prowadzeniu – wszystko dzięki specjalnym kartom akcji, wśród których jest zamiana grup kości, powrót kości na drugą pozycję w wyścigu, wypadek powodujący przesunięcie do ostatniej pozycji oraz przewrotka wylosowanych kości na przeciwległą ściankę. A jeśli dodać do tego wszystkiego Karty Ukrytego Celu to okaże się, że Rzutem do mety to coś więcej niż zwykła rzucanka kośćmi i ukrytym w kieszeni fartem.

Wedle informacji od producenta, jedna pełna rozgrywka zajmuje od trzydziestu do czterdziestu pięciu minut w zależności od liczby uczestników. W przypadku pierwszej gry dwuosobowej zajęło nam to około 50 minut, niemniej sporo czasu poświęciliśmy czytaniu instrukcji i zapoznaniu się ze wszystkimi kartami. Kolejne podejścia faktycznie zajęły mniej czasu – około trzydziestu pięciu minut.

Dla kogo jest Rzutem do mety?

Rzutem to mety to kolejny karciano-kościany tytuł od krakowskiej firmy Trefl, który swe miejsce znajdzie zarówno wśród osób rozpoczynających przygodę z grami bez prądu, jak i na rodzinnej półce planszówek. Zasady są przejrzyste i dość intuicyjne, jedynie podliczanie punktów może sprawić nieco kłopotu (w związku z liczeniem punktów za rewersy nieużywanych Kart Ukrytego Celu). Dzięki losowaniu kości i kart, każda rozgrywka jest odmienna, dzięki czemu unika się schematyczności i powtarzalności.

Nasza ocena: 7,5/10

Rzutem do mety to tytuł, który sprawdzi się w trakcie towarzyskich spotkań na rozkręcenie imprezy wśród początkujących graczy oraz osób nielubiących się angażować w długie rozgrywki ze skomplikowanymi zasadami. Prosta i przyjemna gra w dobrej cenie.



Grywalność: 7/10
Jakość wykonania: 8/10
Regrywalność: 7/10
Exit mobile version