Site icon Ostatnia Tawerna

„Toss A Coin To Your Witcher, sakiewką potrząśnij!” – najciekawsze wersje piosenki Jaskra

Źródło: planetagracza.pl

„Toss A Coin To Your Witcher” stał się prawdziwym hitem. Śpiewany i grany jest niemal wszędzie. Ostatnia Tawerna także oszalała na jego punkcie, a redaktorzy dzielą się swoimi ulubionymi wersjami.

Oryginał

Toss a Coin To Your Witcher to piosenka, która pojawiła się oczywiście w serialu Witcher, który oglądać możemy na platformie Netflix. W oryginale zaśpiewał ją oczywiście Jaskier, w którego to wcielił się brytyjski aktor i muzyk irlandzkiego pochodzenia Joey Batey. Jej kompozytorkami są z kolei Sonya Belusova i Giona Ostinelli, a słowa napisała Jenny Klein. Została zaśpiewana w dwunastu różnych językach. Utwór bardzo szybko stał się hitem. Fani wielokrotnie sami ją coverowali i remiksowali. Joey Batey został z kolei zaproszony na Open’er Festival 2020, który odbędzie się w Gdyni! Ostatnia Tawerna także oszalała na punkcie piosenki i chcemy podzielić się naszymi ulubionymi wersjami. Zaczniemy jednak od oryginału, który prezentujemy wraz z fragmentami polskiego serialu Wiedźmin.

Wersja polska

Grosza daj Wiedźminowi to tytuł polskiej wersji hitu Jaskra. W naszym języku śpiewa ją Marcin Franc. I oczywiście nie mogło jej zabraknąć w naszym zestawieniu. Trzeba przyznać, że jest to bardzo dobre  wykonanie, które konkurować może z oryginałem. O jej popularności może świadczyć chociażby liczba memów, do których został użyty fragment piosenki. Ponadto, chyba każdemu, kto jej posłuchał, choć przez chwilę w głowie utkwiło słynne „sakiewką potrząśnij”.

Tak dej groš zaklínači

Nasi południowi sąsiedzi również kochają Wiedźmina i mają swoją wersję piosenki Toss A Coin To Your Witcher. Zaklinač, bo takie miano u Czechów nosi Geralt, w naszych uszach brzmi pewnie nieco zabawnie. Niemniej jednak, utwór prezentuje się świetnie. Słychać zaangażowanie czeskiego Jaskra, który, niczym Joey Batey, wczuwa się i daje z siebie wszystko. Warto przekonać się samemu.

Grosza daj… po rosyjsku

Wiedźmin to z pewnością udany serial, ale czegoś mu brakuje. Najwierniejsi fani oczywiście wiedzą czego – mitycznej słowiańskości. Jakieś to wszystko takie „hollywoodzkie”…

Odkładając żarty na bok, wiadomo że Wiedźmin jako amerykański serial tworzony jest pod jak najszerszą publikę i zdecydował się na raczej standardową estetykę fantasy. Z drugiej strony mówienie o książkach Sapkowskiego jakby niemalże działy się w średniowiecznej Polsce to spora nadinterpretacja, od której sam autor się odżegnuje.

Z drugiej strony, nie ulega wątpliwości, że owa słowiańska wizja bardzo ładnie została wykreowana w growym uniwersum studia CD Projekt RED i ma wielu zwolenników. Myślę, że powinna im szczególnie przypaść do gustu rosyjska wersja ballady Jaskra, Toss a coin to your Witcher w wykonaniu rosyjskiego chóru ludowego z Omska. – Krzysztof Olszamowski

Wersja gitarowa

Ze wszystkich najprzeróżniejszych coverów „Toss a Coin to Your Witcher” dostępnych na youtube wybrałam instrumentalną wersję Calluma McGawa. Jest to prawdziwy gitarzysta „z krwi i kości”. Od razu widać, że Callum gra od lat i muzyka to jego prawdziwa pasja. Jak sam pisze na swojej stronie internetowej, zaczął grać na gitarze w wieku 1o lat, skończył uczelnię Royal Conservatoire of Scotland. Gra na gitarze elektrycznej, klasycznej a także akustycznej. Na tej ostatniej jego ulubioną techniką jest „fingerstyle”, którą zaprezentował właśnie w swojej wersji utworu z „Wiedźmina”. Metoda ta pozwala przy użyciu kciuka i palców prawej ręki jednocześnie grać główną linie melodyczną a także akompaniament, co daje sporo możliwości aranżacyjnych, pełne brzmienie i wygląda bardzo wirtuozersko. Przy dość prostym utworze „Toss a Coin to Your Witcher”, wersja McGawa prezentuje się poważnie i jest przyjemną odmianą przy wielu żartobliwych wykonaniach.
Na kanale gitarzysty znajdziecie inne utwory z popkultury fantasy, między innymi motyw przewodni z serialu „The Mandalorian”, muzykę z „Gry o Tron” czy z gier takich jak „The last of us”, „Assassin’s Creed” czy „The Witcher 3: Wild Hunt”. – Agnieszka Bot

„Toss A Coin to Your Witcher” – wersja japońska

Od zawsze jestem fanem wielojęzycznych miksów znanych utworów. Pozwala nam to wielokrotnie na nowo poznać ulubiony utwór. Podobnie było z balladą Jaskra, od której do dziś trudno mi się uwolnić. Postanowiłem zatem przesłuchać wszystkie netflixowskie wersje językowe tego utworu, co utwierdziło mnie w przekonania, że najlepiej brzmi po angielsku oraz w językach słowiańskich. Co ciekawe, równie przyjemnie przychodzi słuchanie jej po japońsku, gdyż przypomina intro z Anime i momentalnie pobudza moją wyobraźnie, jak prezentowałby się Wiedźmin właśnie w tej wersji (można w nim przecież nieco odnaleźć inspiracje Roninami). W słuchaniu nie przeszkadza nawet stosunkowo słaby głos wokalisty, który momentami niemiłosiernie zawodzi. – Mateusz Michałek

Metal version! \m/

Wersji utworu Toss a Coin to Your Witcher jest już na YouTube cała masa. Oddzielny artykuł mógłby powstać o samych metalowych coverach. Swoją cegiełkę do tego muru dołożył również Leo Moracchioli, pochodzący z Norwegii muzyk znany z przerabiania głównie hitów muzyki pop na metal. Jest to idealna propozycja dla wszystkich, którzy w swojej wiedźmińskiej muzyce potrzebują mięsistych riffów i machania łbem do rytmu. Co prawda przebranie Leo bardziej przypomina hybrydę Jona Snow i Daenerys niż samego Geralta, jednak słucha się tego znakomicie. – Paweł Grzelczyk

Śląski hit

Wiedźmin przemierzył cały świat i nie ominął przy tej okazji śląska! Tomasz Kukułka z zespołu Fuzja postanowił także wcielić się w rolę barda Jaskra i zaprezentować Toss A Coin To Your Witcher w swojej gwarze. Jak sam stwierdza „śpiwok z niego żodyn”, ale to chyba skromność, bo jego wykonanie brzmi całkiem dobrze. Co najważniejsze można się przy nim pośmiać. Autor zastępuje bowiem elfy i ludzi „gorolami i hanysami”. W tekście pojawia się także wzmianka o barbórce. A wszystko to, aby rozbawić słuchacza. I ta sztuka twórcy się udaje. Dlatego też śląskiej wersji nie mogło zabraknąć w naszym zestawieniu. – Piotr Markiewicz

Kocia wersja?

Globalizacja i powszechny dostęp do Internetu sprawiają, że fanowska kultura remiksu wypływa na niewyobrażalne oceany absurdu. Przykładem tego mogą być covery znanych utworów przybierające najbardziej zaskakujące formy: od wersji ośmiobitowych, przez muzykę wykonywaną na starych artykułach gospodarstwa domowego po tradycyjny śpiew ludowy. Nie inaczej jest w przypadku piosenki z netflixowego Wiedźmina granej na dziecięcych organkach. Elektroniczne miauczenie wydobywane z nieco upiornie wyglądającego instrument jest doskonałą ilustracją określenia „kocia muzyka”. Jednocześnie trzeba przyznać, że wykonawca występujący pod pseudonimem Amosdoll opanował grę na kotoorgankach do perfekcji. – Damian „Nox” Lesicki

Exit mobile version