Site icon Ostatnia Tawerna

Top 8 gier komputerowych 2016 roku

Niedawno koleżanka Katriona zrobiła zestawienie fantastycznych filmów 2016 roku, to teraz nadszedł czas na top 8 gier komputerowych.

Przed wami lista tytułów w klimatach fantastycznych, wydanych w 2016, które wypadły według mnie najlepiej (kolejność nie ma tutaj znaczenia):

 

Z XCOM mamy do czynienia od bardzo dłuuuugiego czasu. W lutym mieliśmy przyjemność zagrania w kolejną odsłonę cyklu, którą po prostu oznaczono numerkiem „2”, będącą sequelem XCOM: Enemy Unknown, fabularnie obsadzoną dwadzieścia lat później. Według twórców nasze poczynania w „jedynce” nie przyniosły efektu i ponieśliśmy klęskę, co w konsekwencji przyniosło zniewolenie ludzkości, oficjalnie jednak propagowane jako współpraca międzyrasowa. Podobnie jak w części pierwszej, dostajemy do dyspozycji drużynę podzieloną na klasy, które oczywiście sami wybieramy. Nic więc nie stoi na przeszkodzie grać samymi snajperami, ale po co. System rozgrywki jest identyczny jak w poprzedniej odsłonie, podzielony na dwie części, turowy oraz rzeczywisty.  Dodatkowo, bogata baza modów na steam sprawia, że gra nie umiera tuż po zakończeniu wątku fabularnego.

 


Kolejna gra renomowanego studia Obsidian, znanego z Pillars of Eternity czy Neverwinter Nights 2,  wysyła nas do krainy, w której najzwyczajniej w świecie wygrali ci źli, a dokładniej ten zły – Kyros. Jako Nieśmiertelny rozgromił siły śmiertelnych i przejął władzę nad całą krainą, wprowadzając tytułową tyranię. My zaś wcielamy się w jednego z oficerów armii Kyrosa i wysyłani do różnych zakątków krainy stajemy się wykonawcami woli tyrana.  

 


Co tu dużo pisać? Dodatek do najlepszej gry, jaką kiedykolwiek wydano, udowadniającej wszystkim, że jednak można stworzyć arcydzieło, a potem po prostu je poprawić. Redzi wysłali nas do Touissant, dając dodatkowe kilkadziesiąt godzin rozrywki. Raczej mało kto nie słyszał o tym dodatku.

 


Tej pozycji nie mogło tutaj zabraknąć, w szczególności za nerwy, jakie zjadłem w poprzednich odsłonach. Trójka utrzymuje poziom poprzedniczek, dając mnóstwo rozrywki, a czasem i powodując rozstrój nerwowy.

 


FPS polskiego studia Flying Wild Hog, już po raz drugi wcielamy się we współczesną wersję ninja – Lo Wanga – który dostaje zadanie uratowanie córki mafijnego bossa. Oczywiście, żeby nie było łatwo, na dziewczynie przeprowadzane są jakieś eksperymenty, a dokładniej próby wyrwania duszy z jej ciała. Zaczyna się robić ciekawie, a potem już tylko lepiej. Oprócz zabijania w finezyjny sposób przeciwników wprowadzono większą swobodę rozgrywki oraz bazę Lo Wanga, z której można planować wypady, a na dłuższe biwakowanie zabieramy pomocny ekwipunek, to jest: piłę, shotguna, karabin czy granatnik. Itp. Gra, którą warto mieć w swojej biblioteczce.

 


Pierwszym, co mi się nasuwa na myśl o tej grze, jest stwierdzenie: „godna następczyni” albo „umarł król, niech żyje król”. Jako stary wyjadacz pamiętający czasy kiedy logo ID Software wywoływało dreszcze, mogę śmiało stwierdzić, że wydając Dooma, sprawili oni, iż poczułem ciepełko w serduszku, szczególnie podczas rozgrywki. Znajoma sytuacja, zostajemy wysłani na Marsa celem sprawdzenia sytuacji w placówkach militarno-badawczych firmy UAC. Tam okazuje się, że przez przypadek otworzono portal, przez który do naszego świata dostają się potwory. Wniosek bohatera był prosty – eksterminacja. I tak przechodnim z lokacji do lokacji, aby na końcu trafić do samego piekła. Proste, ale jakie piękne, w połączeniu z dynamiczną rozgrywką, niczego sobie grafiką i świetnym udźwiękowieniem dostajemy niezły produkt spadkobiercę

 


Co się stanie, gdy połączymy świat Warhammera z rozgrywką serii Total War? Powstanie Warhammer: Total War. Zamiast znanego nam świata otrzymujemy Stary Świat i nie mówię tu o Europie. Zasady rozgrywki praktycznie identyczne jak w poprzednich grach z serii Total War – kierujemy jedną z pięciu frakcji, prowadząc ją ku chwale i zwycięstwu. Pozycja obowiązkowa dla wielbicieli  Warhammera i nie tylko.

 


Bezpośrednia kontynuacja Buntu ludzkości podtrzymuje dobry poziom serii. Ponowie wcielamy się w Adama Jensena, który po ataku ludzi zmodyfikowanych na „czystych”, wywołanym przez organizację Illuminati,  współpracuje z Interpolem, próbując wyjaśnić prawdę. Od jego decyzji może zależeć los ludzkości.

 

Wyszło jeszcze kilka tytułów jak Overwatch, Dishonored 2 czy  WoW Legion, które otrzymują na świecie bardzo pozytywne recenzje. Niestety nie umieściłem ich w głównej rozpisce, gdyż po prostu nie miałem przyjemności w nie zagrać.

A wy macie swojego ulubieńca z 2016 roku? A może pominąłem coś jeszcze? Chętnie zostanę poprawiony.

Exit mobile version