Każdy uwielbia Easter Eggi. Jeśli są dobrze przemyślane, to zawsze miło je znaleźć w grze. Okazuje się, że twórcy The Evil Within 2 również ukryli w swoim horrorze mały smaczek.
Gracze odkryli, że twórcy produkcji ze studia Tango Gameworks zaszyli w grze opcję FPP. Aktywowanie trybu wymaga jednak zastosowania pewnej sztuczki (dzięki, DSO Gaming).
Okazuje się, że po ustawieniu we właściwościach uruchamiania aplikacji w kliencie Steam następującego polecenia: „+com_allowconsole1” a następnie po odpaleniu gry i wpisaniu „pl_FPS 1” w wierszu poleceń (klawisz Insert) wywoływana jest… kamera FPP, która upodabnia The Evil Within 2 do takich horrorów jak Amnesia: Dark Descent, Outlast i Resident Evil 7 (czyli do tytułów z kamerą z perspektywy pierwszej osoby).
Zobacz również: „The Evil Within 2” – zwiastun premierowy
The Evil Within 2 to bezpośredni sequel pierwowzoru, więc kontynuuje wątki, które pojawiły się w pierwszej części. Powraca między innymi kwestia córki głównego bohatera, Sebastiana Castellanosa.