Trzy lata po nakręceniu ostatniego filmu Hellboy najwyraźniej nadszedł czas na podjęcie nowej próby opowiedzenia przygód bohatera stworzonego przez Mike’a Mignolę. Discussing Film informuję, że prace nad tytułem rozpoczęło Millennium Media, studio które wyprodukowało film z 2019 roku z Davidem Harbourem w roli głównej.
Projekt ma być podobno nowym startem dla postaci, a za jego reżyserię odpowiadać ma Brian Tylor, twórca, który wcześniej pracował m.in. nad Ghost Rider 2. Według plotek rozpoczęto już nawet casting, a zdjęcia rozpoczną się już w kwietniu. Jeśli informacje okazałyby się prawdą, to możemy się spodziewać ich potwierdzenia już niebawem.
To jednak jeszcze nie koniec wieści. Serwis Discussing Film donosi także, że prace nad filmem postępują szybko i że ma on już nawet tymczasowy tytuł: Hellboy: The Crooked Man. Czytelnicy komiksów Mike’a Mignoli znają go doskonale. W tej historii tytułowy bohater udaje się do Wirginii w latach 50. Jeśli plotki by się potwierdziły, to mógłby to być świetny wybór na nowy restart, ze względu na zamkniętą fabułę.
Dotychczasowe przygody Hellboya na wielkim ekranie kończyły się w nie najlepszy sposób. Wprawdzie Wprawdzie dwie pierwsze części filmu stworzone przez Guillermo del Toro i z Ronema Pearlmanem w roli głównej zostały dobrze przyjęte zarówno przez fanów jak i krytyków, ale trzeci film z serii nigdy nie powstał, a historia nie została zakończona. Z kolei produkcja z 2019 roku z gwiazdą Stranger Things jako Hallboyem okazało się finansową klapą i nie zdobyło uznania w oczach widzów. Być może właśnie z tego powodu zdecydowano się na szybki restart.