Czas na kolejną, mocno przeze mnie wyczekiwaną część przygód Machana. Czy bohaterowi będzie dane zaznać choć odrobiny spokoju? Nic z tych rzeczy.
Każdy klan potrzebuje siedziby
Machan nosi już nie tylko tytuł Szamana Najwyższego, ale również jest liderem klanu o dumnej nazwie Legendy Barliony. Każda tego typu organizacja potrzebuje swojej bazy operacji. Najlepiej takiej nie do zdobycia. Nasz bohater ma szczęście, gdyż zamek o nazwie Altameda może wkrótce stać się jego własnością. Do rozwiązania pozostaje jedynie kwestia pozbycia się zamieszkującej go armii Upiorów. Nieubłagalnie zaczynają mnożyć się problemy, a na Machana zaczynają polować trzy najlepsze klany całego kontynentu Barliony. Jak widać, na chwilę odpoczynku nie ma co liczyć.
Kolejny sztos!
Wasilij Machanienko przy okazji czwartego tomu serii Droga Szamana nie zwalnia obrotów. Dalej jesteśmy świadkami masy wydarzeń, a tempo całej opowieści jest odpowiednie. Kontynuowane są wątki z poprzednich części, pojawiają się również nowe, które potrafią zachwycić. Można również odnieść wrażenie, że ruszyły tryby większej machiny, a konsekwencje jej działania bohaterowie odczują w niedalekiej przyszłości. W życiu szamana zachodzi niemała zmiana. Machan zaczyna rozumieć, że nie wszystko da się osiągnąć samodzielnie. Nie przychodzi mu to łatwo, stara się szukać różnych rozwiązań. Nadchodzi jednak moment, w którym w końcu trzeba obdarzyć zaufaniem inne osoby. Zastanawia mnie tylko fakt, że wokół głównego bohatera zawsze dzieją się wszystkie najważniejsze, mające wpływ na cały świat, wydarzenia. Brakuje nieco bardziej przyziemnych zadań, które pozwoliłoby odetchnąć i lepiej oddałby to jak często wyglądają questy w grach MMORPG. Nie jest to jednak wielki zarzut, wpływający negatywnie na odbiór książki. Na pochwałę zasługuje też oprawa graficzna (otrzymały ją również poprzednie tomy). Na ostatniej stronie, co prawda w wersji bez kolorów, można podejrzeć, jak będą się prezentowały okładki dwóch następnych części. Z wybraniem najlepszej wstrzymam się jeszcze trochę. Nie da się jednak ukryć, że oprawa Zamku widmo prezentuje się znakomicie.
Podsumowanie
Zamek widmo to kolejna świetna część serii Droga Szamana. Wiele wątków zostało rozwiniętych, poznajemy również nowe aspekty wirtualnego świata Barliony. Tak samo jak w przypadku poprzedników, od czwartego tomu ciężko się oderwać. Apetyt na kontynuację przygód Machana został ponownie rozbudzony i już nie mogę się doczekać tego, co dopiero nadejdzie.
Nasza ocena: 8/10
Zamek widmo to kolejna wciągająca i świetnie skonstruowana część jednej z moich ulubionych serii ostatnich lat.Fabuła: 8/10
Bohaterowie: 8/10
Styl: 8/10
Wydanie i korekta: 8/10