Powieści braci Strugackich to historie w klimatach science fiction. Czy pomimo upływu wielu lat warto wrócić do klasycznych opowieści?
Pięć powieści w jednym tomie
Piknik na skraju drogi i inne utwory to potężny zbiór, w którym znajdziemy aż pięć powieści braci Strugackich, a konkretnie: Piknik na skraju drogi, Ślimak na zboczu, Poniedziałek zaczyna się w sobotę, Trudno być bogiem, Miliard lat przed końcem świata. Na początku recenzji chciałbym zwrócić uwagę na te tytuły. Autorzy mają po prostu talent do genialnych nazw. Na pierwszy rzut oka nie mówią nam one za wiele o fabule czy świecie przedstawionym, jednakże gdy zagłębimy się w daną opowieść, staje się jasne, skąd taki, a nie inny tytuł. To mi się bardzo podoba, szczególnie świetny pod każdym względem Piknik na skraju drogi. Ponadto, muszę zaznaczyć, że to przykład po prostu trudnej literatury. Od razu jesteśmy tu wrzuceni w wir zdarzeń, w niezwykłe uniwersum wypełnione często rozmaitymi, unikalnymi terminami. Czasem przez kilkadziesiąt stron nie mamy za bardzo pojęcia, o co chodzi, ale nie warto się zrażać. W przypadku powieści Poniedziałek zaczyna się w sobotę, jest to tym bardziej klimatyczne, że główny bohater trafia do świata, który jest mu obcy i podobnie jak czytelnik dopiero z czasem zaczyna rozumieć wszelkie niuanse, jakie rządzą tą rzeczywistością. Oczywiście każda historia jest niesamowita i odmienna, a zatem zapraszam do świata niezwykłej wyobraźni braci Strugackich!
Narodziny Stalkera
Piknik na skraju drogi – ta powieść przyczyniła się do powstania gry komputerowej Stalker, a potem całej serii książek wydanej u nas przez Fabrykę Słów pod postacią kolekcji Fabryczna Zona. W Pikniku zamiast Czarnobylskiej Zony, mamy odgrodzony obszar, w którym wylądowali obcy. Jednakże sama opowieść jest o wiele bardziej złożona, nie skupiamy się jedynie na wydarzeniach rozgrywających się w strefie. Powieść obfituje w wiele ciekawych wątków, jak choćby porusza kwestie kontaktu ludzi z obcą cywilizacją. Uwielbiam uniwersum Stalkera, zarówno książki jak i gry, ale muszę przyznać, że Piknik na skraju drogi prezentuje wyższy poziom.
Poniedziałek zaczyna się w sobotę – szalona historia, która od razu skojarzyła mi się z Mistrzem i Małgorzatą Bułhakowa. Czego tu nie ma… masa absurdalnych sytuacji związanych zarówno z „magią” jak i po prostu biurokracją. Główny bohater przejazdem zatrzymuje się w miasteczku, które jest pełne sekretów i tajemnic. Myślę, że lepiej więcej nie mówić, jest to zaiste niesamowita powieść, porażająca i fascynująca pod każdym względem, zwłaszcza finałowa zagadka robi wrażenie. Warto na własnej skórze odkryć ten nienormalny świat.
Przed Panem Lodowego Ogrodu
Trudno być bogiem – nietypowa historia, albowiem okazuje się, że Ziemianie udali się w roli historyków na obcą planetę. Obserwują tam, jak dochodzi do przewrotów i krwawych rewolucji. Mamy zatem średniowieczny świat, w którym pojawili się obcy przybysze uzbrojeni w nowoczesną technologię. Dodajmy do tego rozważania natury filozoficznej i mamy uniwersalną opowieść o władzy.
Miliard lat przed końcem świata – według mnie jest to najprzystępniejsza powieść w tym zbiorze. Choćby dlatego, że zaczyna się w miarę spokojnie, ot, obserwujemy geniusza przy pracy, który nie może się skupić, bo ciągle mu ktoś przeszkadza. Z każdą stroną jednak zaczyna się robić coraz dziwniej, a potem to już w ogóle jest kompletna jazda bez trzymanki.
Ślimak na zboczu – historia koncentruje się na dwóch wątkach. Po pierwsze obserwujemy zmagania Piereca z Zarządem Lasu. Taka walka człowieka z biurokratyczną machiną. Z drugiej zaś strony jest Kandyd, który walczy z lasem pełnym niebezpieczeństw… Ta powieść wyróżnia się znacznie na tle pozostałych. Oryginalny i ciekawy pomysł, solidne wykonanie, aczkolwiek wydaje mi się, że jest najsłabsza ze wszystkich zamieszczonych historii.
Choć na pierwszy rzut oka pomysły przedstawione w tych utworach mogą wydawać się dziwne, to, jak się okazuje, w tym szaleństwie jest metoda. Wsiąkłem w każdą powieść i przy każdej bawiłem się wyśmienicie.
Potężne tomiszcze
Bardzo mnie cieszy, że wydawnictwo Prószyński i S-ka zdecydowało się na nowe wydanie powieści braci Strugackich. Choć wolę czytać książki w mniejszych formatach, to z drugiej strony za siedemdziesiąt pięć złotych otrzymujemy w zasadzie pięć powieści. Dodajmy do tego genialną okładkę, którą aż chce się wyeksponować w domowej biblioteczce. Po prostu pod każdym względem mamy do czynienia z perełką i nawet tych kilka literówek, które zauważyłem, nie jest w stanie wpłynąć na moją ocenę. To jedna z najlepszych książek, jaką miałem przyjemność czytać, i której za żadne skarby się nie pozbędę.
Czy warto poznać powieści braci Strugackich?
Odpowiedź na to pytanie jest banalnie prosta. Według mnie to pozycja obowiązkowa! Wszystkie te historie są na swój sposób niesamowite, oryginalne, uniwersalne. Zdumiewa mnie pomysłowość braci Strugackich. Choć nie są to łatwe powieści, to po przebrnięciu kilkunastu pierwszych stron łatwo wsiąknąć w te zdumiewające światy. Piknik na skraju drogi już wcześniej mnie oczarował, a dzięki temu wydaniu mogłem się przekonać, że to nie jedyny genialny utwór w ich portfolio.
Nasza ocena: 8,5/10
Piknik na skraju drogi i inne utwory to zbiór genialnych powieści braci Strugackich – pozycja obowiązkowa!Fabuła: 9/10
Bohaterowie: 8,5/10
Styl: 8,5/10
Wydanie i korekta: 8/10