David Harbour znany jest z niewyparzonego języka. Nic więc dziwnego, że to właśnie on zdradził kolejną ciekawostkę o nadciągającym, trzecim sezonie Stranger Things.
Serial od Netflixa nawiązuje do wielu filmów i ikon popkultury lat 80. W serialu łatwo dopatrzeć się inspiracji takimi produkcjami jak Goonies, Pogromcy duchów czy Gremliny. David Harbour, czyli serialowy szeryf Hopper, ujawnił w rozmowie z Variety, jaką produkcją inspirowana będzie najnowsza odsłona.
Bracia Duffer każdego roku wybierają konkretne filmy i tym razem padło właśnie na „Fletcha”. Dzięki temu możemy naprawdę dobrze się bawić, czego na pewno nie mogliście spodziewać się po „Stranger Things”… I z pewnością nie spodziewalibyście się tego po tym nowym mroczniejszym sezonie.
Co ciekawe film Fletch zadebiutował w 1985 roku, a to właśnie wtedy ma się rozgrywać akcja trzeciej odsłony serialu.
Zobacz również: „Stranger Things” – 3. sezon będzie najambitniejszy ze wszystkich
Trzeci sezon ma zadebiutować w 2019 roku.