W zeszłym tygodniu trzysezonowy serial dobiegł końca. Twórca produkcji zdradził jednak, iż planowano jej kontynuację. Dlaczego więc nie doszła do skutku? Geoff Johns odpowiada.
Fani serialu są zasmuceni końcem serii. Okazuje się jednak, iż to nie jedyny powód do smutku. W ostatnim wywiadzie dla TVLine Geoff Johns opowiedział o potencjalnym spin-offie Stargirl. Wprowadzenie Jade (Ysa Penarejo) oraz jej brata (Tim Gabriel) do drugiego sezonu oraz kontynuacja ich wątku w 3 miało być punktem wyjścia.
Tak, myślę, że w Infinity Inc było świetne widowisko The Shade i Jade prześladujących pozostałych członków rodziny – synów i córki oraz siostrzeńców i siostrzenice – oryginalnej JSA, tych, którzy urodzili się z mocą, która jeszcze nie została odblokowana
-powiedział Johns
Jaka scena miała być początkiem spin-offa?
Jennie pojawiła się w drugim sezonie jako córka Alana Scotta. Po nauce o swoich mocach i pracy z JSA dziewczyna rozpoczęła poszukiwania swojego brata bliźniaka, Todda. Misja ta doprowadziła ją do The Helix Institute. W trzecim sezonie trafia tam ponownie. The Shade wraz z Courtney i Pat’em odkrył, że Todd miał do czynienia z ciemnymi mocami. Pat przekonał The Shade, by ten pomógł rodzeństwu i został ich mentorem. Jennie z kolei postawiła warunek, iż zgodzi się na takie rozwiązanie, gdy pomoże on również Sandy Hawkins (siostrzeniec Sandmana). Scena ta miała stanowić początek kontynuacji, ponieważ oglądanie zmagań z odziedziczonymi mocami, nad którymi nie do końca się jeszcze panuje, mogłoby być naprawdę ciekawe.
Myślę, że oglądanie The Shade jako złoczyńcy próbującego zreformować się poprzez odtworzenie nowego zespołu superbohaterów byłoby zabawne, Byłoby w tym coś naprawdę przekonującego jako show.
-dodał Geoff Johns
Niestety ze względu na ogromne zmiany w The CW oraz to, że Nexstar został właścicielem sieci uniemożliwiają realizację tego pomysłu. Fani natomiast mogą obejrzeć dwa pierwsze sezony na HBO Max oraz ostatni na stronie The CW Television Network.
