Podczas gdy wszyscy fani dalej ekscytują się trailerem nowego pająka, do sieci najprawdopodobniej trafiła informacja odnośnie długości filmu. Cineworld, jeden z największych multipleksów na świecie, za pośrednictwem swojej strony poinformował, że film będzie trwać 150 minut.
Z taką długością, nadchodząca produkcja będzie najdłuższym w historii MCU filmem o pajęczaku. Mimo, że do premiery jeszcze daleko, rekordy nie kończą się tylko na tym. Opublikowany niedawno trailer momentalnie stał się najczęściej oglądanym zwiastunem w historii. Oznacza to, że nadchodzący Spider-Man zdecydowanie wywrze ogromny wpływ na popkulturę.
Ciężko nie dać się ponieść szaleństwu, kiedy nawet aktor odgrywający rolę Petera Parkera wydaje się być niesamowicie podekscytowany filmem:
To jest po prostu niesamowite. Serio, nie mogę w to uwierzyć. Ten film jest tak szalony… Nie mogę się doczekać, żeby móc się z wami podzielić efektami naszej pracy. Dostaję od was ogrom miłości i wsparcia. Nie zdajecie sobie nawet sprawy, co nadchodzi. Jestem ogromnie podekscytowany.
Spider-Man: No Way Home ukaże się już 17 grudnia. Można się spodziewać, że film pobije wszelkie rekordy popularności. Biorąc pod uwagę, że w pierwszym trailerze przedstawiono część przeciwników, fani podejrzewają, że Marvel musi mieć jeszcze jakiegoś asa w rękawie, którego zaserwuje w późniejszym czasie. Póki co, należy uzbroić się w cierpliwość.