Nowy film o Spider-Manie wywołał wśród fanów mnóstwo emocji choć jeszcze trwają do niego zdjęcia. Wszystko za sprawą piętrzących się wieści o potwierdzonych i niepotwierdzonych aktorach oraz aktorkach łączonych z obrazem. Nowe doniesienia mówią o tym, że jedna z tych osób już ukończyła prace na planie.
Jak podają różne serwisy w tym ComicBook.com, znany z roli Daredevila Charlie Cox nagrał już wszystkie swoje sceny do produkcji o człowieku pająku. Na razie nie wiadomo jak dużą rolę grana przez niego postać odgrywa w fabule. Nie ma też pewności czy powróci on jako ta sama wersja Matta Murdocka, którą fani Marvela wręcz uwielbiają oraz czy w ogóle będzie to niewidomy prawnik. Póki co udział wielu aktorów jest trzymany tajemnicy.
W jednym z wywiadów szef Marvel Studios – Kevin Feige – zapytany o liczne doniesienia związane z nowym Spider-Manem wyjawił, że kluczem do wszystkiego jest kontynuacja przygód Doktora Strange’a. Jak wiadomo już dzięki samemu tytułowi – Doctor Strange in the Multiverse of Madness – produkcja zgłębi temat światów równoległych. Daje to praktycznie nieograniczone możliwości dla powrotów wielu postaci jakie pojawiały się w filmach przed lub równolegle do MCU. Przy okazji Feige też zdradził jak ludzie pracujący nad kolejnymi przygodami Petera Parkera nazywają film. Ponieważ Spider-Man 3 (w reżyserii Sama Raimiego) powstał już dawno temu, wszyscy nazywają nowy obraz Homecoming 3.
Krótko po doniesieniach dotyczących Charliego Coxa do sieci trafiło nowe zdjęcie z planu produkcji. Przedstawia ono cukiernię całą w ozdobach bożonarodzeniowych. Potwierdza to, że akcja przynajmniej częściowo rozgrywać się będzie w okresie świątecznym.
Jednocześnie pasuje to do obecnego terminu premiery filmu. Nowy Spider-Man ma trafić do kin w grudniu tego roku.